Forum Forum Superschizy
Forum Stowarzyszenia Wielbicieli Rzeczy Niekonwencjonalnych oraz International AWoKaDO
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Książki Fantasy
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Superschizy Strona Główna -> Fantastyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
shadow
Superschiz
Superschiz



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Śro 20:12, 06 Cze 2007    Temat postu:

naiezgodzę się z Toba Asmeno, najlepszymi odpowiadaniami Sapokowskiego sa "coś wiecej" oraz "trochę poswięcenia" zbioru miecz przeznaczenia ;] Super wrescie mam czas na dokonczenie czytania ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Śro 21:09, 06 Cze 2007    Temat postu:

"Coś się kończy, coś się zaczyna" jeszcze nie czytałeś więc nie osądzaj. Sorki Asmeno, ale akurat muzykanci byli słabi jak dla mnie. Chociaż "Tandaradei!" było niezłe. A już w ogóle fajne był SF Sapka. Wink

Najlepszym opowiadaniem z obu tomów jest "Trochę poświęcenia". No i "Mniejsze zło". Też jest godne przez postac Renfri, którą osobiście bardzo lubię... Smile

Ale saga jest godna. W życiu nie czytałem lepszej fantastyki. RAS się nawet nie umywa do Sagi o Wiedźminie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asmena
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z nikąd

PostWysłany: Śro 21:24, 06 Cze 2007    Temat postu:

Mmm... A ja tak dawno czytałam "Miecz przeznaczenia", że już nie pamiętam...
Nie lubię zbytnio SF :/...

"Muzykanci" bardzo mi się podobali. To opowiadanie natchnęło mnie do własnego ;]... Również z kotami Smile... A właściwie- z kotem Smile Taki horrorek mały Smile Psychodeliczny będzie Very Happy... Ale "piszę" to opowiadanie od kilku miesięcy i nawet połowy nie mam Very Happy... Sad...

Jeśli chodzi o mnie- to Sapek bardziej mi się podoba. Aczkolwiek- nie powiedziałabym, że to jest NAJ... Jak dla mnie, to i RAS i Sapek- piszę po prostu ZWYKŁE książki. Nic odkrywszego. Ale jeśli by tak je porównać- Sapek lepszy ;]... Wink...

("Tandaradei!" jest genialne!!! Lekka psychodelia, zajebisty koniec!!!
"... patrz na czerwień moich ust..."
I ten ślad głowy Very Happy...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Śro 21:30, 06 Cze 2007    Temat postu:

Miecz Przeznaczenie dobry jest w morde jeża Very Happy
A ja W OGÓLE nie lubię SF. Ale to mnie akurat wciagnęło. Stop! Poprawka. Tylko Diuna Franka Herberta jest dobrym SF. Świetnie mi się to czytało.

Eeee... Klimat... Taki sobie, moze i była psychodelia ale była za mało wyrafinowana. Taka trochę sztampa.

Sapek jest genialny. Wymiata całym swoim jestestwem Very Happy

(No BA!)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosom@k
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 1509
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 22:53, 06 Cze 2007    Temat postu:

CHolera... A więc shadow też mnie przewyższa... O 1,25 cm!!! NIEEEE! MAM KOMPLEKSY! JESTEM ZA NISKI Razz

Nareszcie jakiś porządny temat, na którym Naviedzony nie bredzi. Szczerze, to właśnie przez niego odechciało mi się wchodzić na to forum (bez urazy Very Happy)

Lol... Co to ja chciałem? Acha... Wulfgar... Barbarzyńca - honorowy. Więc dlaczego jak tchórz posługuje się bronią dystansową? Z tego co wiem, barbarzyńcy uważają bronie dystansowe za nie godne używania przez prawdziwych wojowników. To jest suchar. Poza tym, jego oryginalność mi się podoba, ale dopiero kończę Klejnot halflinga. Dziedzictwo czeka na półce Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulorn10
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Czw 19:45, 07 Cze 2007    Temat postu:

Biedaczek!

Oj.. oberwie ci się..

Nie masz racji. Ponieważ on nie strzela. On rzuca. Myślisz, zę jak barbarzyńcy polują na zwierzynę?? Oczywiście, że za pomocą broni miotanej. Taką właśnie jest Aegis-Fang. Dlatego nie możesz mu zarzucić, że zachowuje się niegodnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Nie 11:59, 17 Cze 2007    Temat postu:

Dwie trzecie twojej wypowiedzi Rosomaku to spam. Tak samo jak twój post w "Moja radosna twórczosc"(100% spamu, 0% zgodności z tematem). Nie można się wpisywać pod czyimiś postami, tylko trzeba nabijać sobie nowe, żeby kogoś poinformować o zbanowniu go?

No właśnie. Za to jest to temat na którym Ty bredzisz, formułując teorie, które po nawet krótszym zastanowieniu jawią się jako pozbawione głębszego sensu i niespójne wewnętrznie. Aż taki jestem irytujący??? Very Happy

Masz dokładnie rację. Absolutną i stuprocentową. Wulfgar i Regis są najlepszymi bohaterami RASa. no i może jeszcze Bruenor ale on już mniej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulorn10
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Nie 22:01, 17 Cze 2007    Temat postu:

Hmmm.. taa.. już widzę książkę - "Pasibrzuch w krainie plemion". Najlepsi bohaterowie RASa, to jest oczywiście Wulfgar i Regis, we dwoje walczą o przetrwanie z armią krwiożerczych ludzi kretó, którzy chca zapanowąc nad plemionami oraz Dekapolis...

Po pierwsze to skoro twierdzisz, że Regis, Wulfgar są najlepszymi bohaterami RAS, a oprócz tego chwalisz Jarlaxle czy Bruenora, to wychodzi na to że połowa głównych bohaterów tam pasuje. Więc dlaczego wciąż wszystko krytykujesz??

Po drugie RAS zasłynął dzięki Drizztowi i Jarlaxlowi głównie. Dzięki drowom i to za nie należy mu się szacunek, a nie za dobre odzwierciedlanie charakteru barbarzyńcy. Dlaczego nikt tego nie dostrzega?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Nie 22:32, 17 Cze 2007    Temat postu:

Sorx. Za bardzo uogólniłem. Mea culpa.

Very Happy A kto powiedział, że do cholery wszyscy muszą cokowiek bronić przed kimkolwiek? Co to ma być: kolejny klon Władcy? Czy ambitna książka? Na miejscy wszystkich bohaterów już dawno umarłbym ze zmęczenia broniąc wszystkich przed coraz to nowym złem. Dlaczego nie spróbować intrygi? Może trochę wątku ekonomicznego?

Sorry, zapomniałem o Jarlaxlsie... On jest bardzo fajny tylko ostatnio dołączył do grona przepakowanych bohaterów i bardzo mi się to nie podoba... Sad

Nie wiem. Ale mi chodzi o postaci "najlepsze": o ciekawej psychice, o ciekawym sposobie zachowania się, o tym co robią a czego nie i DLACZEGO (nie każdy jest świętym obrońcą ludzkości) itd. I chodzi mi o postaci po prostu fajne i wiarygodne, a nie kapustociągne. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulorn10
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pon 11:56, 18 Cze 2007    Temat postu:

Salvator w swoich wzorował się właśnie na Tolkienie. Nie czytałeś "podziękowań"? Very Happy

Są intrygi. Przecież powiedziałem, że RAS zyskał sławę dzięki drowom. I w książkach oraz opowiadaniach, które dzieją się w Menzoberranzan właśnie są intrygi!

On zawsze w tym gronie był. Znaczy był jego przywódcą w Menzo... tylko później zapragnął większej władzy.

No tak. Ale każda postać MA unikalny charakter. Łączy ich tylko strona i synrom pakowania się w kłopoty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Pon 15:49, 18 Cze 2007    Temat postu:

Tak...? Eeee... Aha! Rzeczywiście...! ... ... ... No dobra, nie czytałem ich Very Happy

No i dziwnym zbiegiem okolicznosci to właśnie te są najlepsze. A przynajmniej bardzo dobre. ;]

Sorki, ale przywódcą grona Bohaterów Przepakowanych była opiekunka Baenre. Very Happy Zreszta on nie był jakiś specjalnie napakowany: po prostu wszystko mu się udawało, bo był taki inteligentny. Very Happy I o to chodzi. Zeby bohaterowie ruszyli głową zamiast rozwiązywać każdy problem za pomocą Talmarila. Very Happy

Ehhh... Łączy ich nienaturalne dążenie do kłopotów... Coś w stylu: "Nareszcie wszyscy chcą mnie zabić, nareszcie nie mam sekundy spokoju, nareszcie mogę pozabijać mnóstwo przeciwników i dostać za nich masę expa!!" Masochistyczne unikanie przyjemnosci i wygód to cecha główna wszystkich bohaterów RASa Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulorn10
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pon 20:57, 18 Cze 2007    Temat postu:

Żartujesz!? Very Happy

Popieram. Mi też się nie podoba, np. Kryształowy Relikt czy Droga do Świtu, chociaż tam jest moja ukochana scena, gdzie dwaj magowie rozwalają zombiaki Razz

Ja mówiłem o najemnikach. Bo to oni tak naprawdę mieli największą władzę w Menzo. No może za wyjątkiem tejże opiekunki Baenre. Co do ruszenia głową to popieram, ale nie uważasz, że gdyby bohaterowie RASa walczyli raz na książkę, a zamiast tego wciąż szukali rozwiązania w drodze dyplomacji, to RAS straciłby swoją oryginalność? Przecież to go właśnie wyróżnia wśród czołowych pisarzy fantasy świata - masa jadek Very Happy

Patrz wyżej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Pon 21:09, 18 Cze 2007    Temat postu:

Nie. Na serio. Wink

No, ale Drogi do Świtu nawet ta scena nie ratuje... :/

No masa jaTek jest co chwilka, bo chyba RAS innych scen konstruować nie potrafi. W zasadzie każda inna scena oprócz intryg i jatek jest przegadana, przydługa albo nudnawa. Za to Intrygi wszystko rekompensują, więc nie jest źle Very Happy

Ehhh... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulorn10
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Wto 19:35, 19 Cze 2007    Temat postu:

No popatrz ty się!

Jest jeszcze pokonanie Catti-brie Very Happy

A jest czwarta opcja? Very Happy

I wszystko jasne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Wto 19:45, 19 Cze 2007    Temat postu:

No! Jak ja mogłem... Chyba się potnę... Albo nie!! Poprosze Asmenę żeby mnie pocięła! To będzie efektywniejsze... Very Happy

Eeee... No to zdecydowanie scena napisona pod presją wydawcy i czytelników Very Happy

Tak. Ze RAS kiedyś napisze coś co nie składa się w 75% z jatki. Ale nie liczyłbym na to Very Happy

Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asmena
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z nikąd

PostWysłany: Wto 22:03, 19 Cze 2007    Temat postu:

Ktoś mnie wołał? Wink...

Od kilku tygodni nie mogę skończyć "Wygnania"... NUDNE TO JEST!!! NA MAXA NUDNE!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulorn10
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pią 17:49, 22 Cze 2007    Temat postu:

Naviedzony:
Nie mam nic przeciwko temu.

Coż.. możliwe Razz

ILE RAZY MAM POWTARZAĆ, ŻE TA JATKA CZYNI RASA ORYGINALNYM!? !? !?


Asmena:
Ja nie Very Happy

Taaak, i to mówi osoba, której podobała się Antygona.. I chociaż też uważam Wygnania za dosyć nudne, to mimo wszystko uważam, że fabuła jest całkiem ciekawa, niestety zbyt przewlekła. A Antygona to taaaak obleśnie nudny szajs, że nie wiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asmena
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z nikąd

PostWysłany: Pią 18:38, 22 Cze 2007    Temat postu:

Antygona jest fajna.

Hmmm... Nieee wiem, dlaczego RAS mi aż tak nie przypadł do gustu... Nudny?... Nieciekawy?

Z jednym się zgodzę, Anulornie- świetnie wykreował rasę mrocznych elfów. Dawno nie czytałam tak dobrego opisu (tu akurat mam na myśli "Ojczyznę") tychże. To chyba najlepszy opis ich świata.

Ale książki mnie nudzą. Potrafię spędzić kilka godzin bez przerwy czytając Lackey, ale RASa- najwyżej półtorej godzinki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Pią 21:03, 22 Cze 2007    Temat postu:

Ja... Eeee... Hm.. Cóż... Kiedy indziej Very Happy

On chyba zakochał się w wykreowanej przez siebie postaci Very Happy

No ok. Niech Ci będzie. Ale ja nie lubię aż tak dużo jatki. Zacznij wiedźmina czytać analfabeto fantastyczny Very Happy

As.- Ja kogoś wołałem? Ja tylko głośno myślałem Very Happy

Masz rację co do Drowów. To mu wyszło znakomicie...

Ja tak mam z każdą dobrą książką Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadow
Superschiz
Superschiz



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Sob 13:27, 23 Cze 2007    Temat postu:

Antygona -mam złe wspomnienia z gimnazjum XD wolę Edypa

To swoją drogą, lecz mimowszystko i tak czytelinicy będą sięgać po jego nowe pozycje chociaż każdy wie, że to jest starszna komercha podpublikę Razz lecz się podba i lekko się czyta Very Happy

Oj tak popieram Naviedzonego, ja właśnie skończyłem czytać Wieże Jaskółki

ja przy dobrej książce potrafię siedzieć cały dzień... dosłownie cały... i prawie nic nie jest mnie w stanie od niej odciągnąć (:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulorn10
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Nie 20:42, 24 Cze 2007    Temat postu:

No, przynajmniej coś zauważyliście..

Analfabeto fantastyczny... widzisz ostatnio czytam więcej kryminałów. Jakbyś mi pożyczył w końcu tego Sapka to bym przeczytał, ale ty uparcie wciąż przynosisz książki dla Shadowa, a nie dla mnie.

Taaa.. zwłaszcza te książki z Ebooka, he? Cały dzień przed ekranem kompa. No marzę o tym, nie ma co Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Nie 21:46, 24 Cze 2007    Temat postu:

No przynajmniej nie próbujesz mi wciskać kitów o niewyobrażalnie ambitnych książkach RASa Very Happy

Nie płacz, no nie płacz... <w tle chlipanie Anulorna> Przyniosę ci książeczkę, ale teraz obetrzyj łezki i już będzie dobrze... Smile

O nie... Ebook to jest po prostu zdrada stanu i zemsta myślących komputerów na tych, którzy jeszcze mają w miarę dobry wzrok... Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadow
Superschiz
Superschiz



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Nie 22:16, 24 Cze 2007    Temat postu:

Anulorn: Twoja ironia jest dość marna (: przy ebooku siedziałem góra 3/4 h (z przerwami) a poztym powinneś czytać ze zrozumiem. Napisałem przy dobrej książce a Drizzit jest ciótkę niżej, bo jak już powiedziałem wcześniej jest komerchą a komercha nie jest dobra.

Ebook: Jest dla osób którzy niechcą się pokazywać w bibliotece, ponieważ nieoddają książek przez poand półroku XD

Jeśli niezapomni to przyniesie lub jeśli mu się chce:P Zapamiętam to sobie N. gdy nastepnym razem będę Ci płytki przegrywał RazzP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulorn10
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Nie 23:05, 24 Cze 2007    Temat postu:

Naviedzony:
Ale czy ja twierdzę, że są to ambitne książki? ja bronię RASa, bo dla was ksiązki odchodzące od stereotypów już przestają być interesujące. Tak się składa, że ksiązki RASa są przeznaczone głównie dla młodszych czytelników. Dziwię się, że jeszcze tego nie dostrzegliście. Albo widzicie dziecinną nutę, a boicie sie wysnuć tak radykalny wniosek. Otóż - tak. Very Happy Chcecie to mogę wam pokazać trylogię Włócznika RASa, o wiedźmie, smoku i bohaterze z naszych czasów. Albo chociażby Atak Klonów, to jest drugą część sagi Star Warsów. Przecież wszystko to koncentruje się na bohaterach ratujących świat. Akurat Ksiązki o Drizzcie i Artemisie są jego najambitniejszymi ksiązkami. Tutaj RAS wprowadził mrok, drowy itd. Ale nadal pisze o dobrych bohaterach, którzy zawsze pomogą ludziom w potrzebie.

No wiesz, ja ci muzę pożyczałem systematycznie... <cry>

I jeszcze płatny...


Shadow:
N O C H O L E R A J A S N A !!! Ale te argumenty mnie irytują. Komercha... Czy ty naprawdę myslisz, że pisarz to taki wędrowny bard co raz po raz sobie ksiązkę pisze?? RAS tym żyje! A że jest amerykaninem to dba o swoje interesy. Przecież skoro jego książki są czytane, stoi wśród czołowych pisarzy fantasy na świecie, zgarnia kasę, to może jednak nie rzuciłby tego wszystkiego dla opisywania wspaniałej flory i fauny w świecie fantasy! Zresztą wcale nie czytasz komerchy. Nigdy przenigdy! I przestańcie się zasłaniać Sapkowskim, bo jedyne co porównujecie to RAS - SAPEK, DRIZZT - GERALT.

A rób co chcesz. Jak oczy masz z tytanu to sobie czytaj.

Eh.. wasza sprawa. Ale to on ciągle powtarza "przeczytaj Sapokowskiego". No to jak mi pożyczył Ostatnie Życzenie to przeczytałem. A że nic więcej nie dostałem to nie mam jak..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadow
Superschiz
Superschiz



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Pon 8:21, 25 Cze 2007    Temat postu:

Anulorn: Weź sobie na wstrzymanie bo jeszcze chwilka i mnie zablokujesz w przypływie złości XD i niebędę miał jak Ci odpoiwdzieć na twoje argumnety... Szczerze ja uważam , że po napisaniu Trylogii Mrocznego efla powinnien napisać góra jeszcze jedą trylogie czy teatrologie no w ostatecznosci jak juz tak bardzo lubi zarabiac do piecioksiąg i skńczyc opisywać Drzzita i jego Team(odpuszcze sobie dalszy komentarz) i jak jest taki suuper w wogóle, to następne jego książki o mrocznych elfach też powinny przynieść mu zysk.

eh wiesz co to czas przeszły ? bo ja juz dawno skonczyłem czytać z kompa [; poztym jak miałbym się z tobą głupio kłócic to mogę powiedzieć ze dłuzej siedziesz grajac na kompie niz ja czytajac z niego (: ale weźmy lepiej skończy ten wontek chyba ze chcesz sie jeszcze troche pokłócić (:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Pon 17:34, 25 Cze 2007    Temat postu:

Ekhm. Proponuję usystematyzować rozmowę bo od niedawna (po dostaniu w $#ę od chaosu Smile ) uważam że Mrok jest lepszy niż chaos.
1. Coś Ci się pomyliło. Właśnie niestereotypowe książki są najlepsze. Albo klasyki. Bo o tym czy dana książka jest klasykiem czy sztampą decyduje ten drobiazg: jest zajebista, albo nie jest. Very Happy
2. Wiem. Doceniam to Wink A ja zawsze mówiłem: "Pożyczę Ci Wiedźmina to przeczytasz." A ty na to:"Buuu... ja nie mam na nic czasu... Buuu..."
3. Ebook to gówno. I koniec Very Happy
4 Zasłanianie się Sapkowskim: Anulornie, my porównujemy książkę- klasyk i książkę- stereotyp. Obie są trochę stereotypowe tylko po prostu jedna jest lepsza Very Happy
5 Patrz punkt 2. Smile

Shadow:
6. Shadow- sorki ale twoje argumenty dot. komerchy są żałosne i tu akuret Anulorn ma rację.
7. No. Też uważam że lepiej by było gdyby się skupił na tym co mu wychodzi czyli na Drowach i na Jarlaxlsie ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadow
Superschiz
Superschiz



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Pon 21:23, 25 Cze 2007    Temat postu:

Naviedzony: zagdzam się z wami to nie są argumnty to jest ironia, majaca na calu bardziej wkurzenie niż odparcie jakis argumnetów, poztym wydaje mi się że argumnty zostały przedstawione przez nas znacznie wcześniej przy innej rozmowie z której wynikało iż Drizzit +team powinni zginać srednio po 4/5 razy na książke (: a niechce mi się spamować XD

Ja doszedłem do innego wyniosku ze treaz kazdy chce byc orgianly przez co ten orginał staje się stereotypem, więc to co było kiedys stereotypem teraz wg mnie jest orginalne, bo inne pytanie brzmi co jest wg Ciebie orgianle a co jest stereoptyem.

3. nom XD
7. Niech pisze o dorwach ale niech stworzy nowego bohatera, nowe miasto itd (:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Pon 22:06, 25 Cze 2007    Temat postu:

Ty %&#$*. Very Happy Niech to tylko Anulorn przeczyta... Szczególnie tekst o tym że to bardziej wkurzenie, niż odparcie argumentów... Oj będzie ostro i gniewnie Very Happy Very Happy Very Happy

Hmmm... Nie. Smile Ponieważ żeby coś oryginalnego stało się stereotypem to trzeba to powielić. A takie powielenie nie będzie juz czymś oryginalnym. Ergo: oryginał nigdy nie stanie się stereotypem, to naśladowcy będą stereotypami.

3. No BA! Very Happy
7. Ojjj... nie... Niech rozwinie tych którzy już są. I tak jest ich dużo. A Menzoberranzan wystarczy mi na razie w zupełności. ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulorn10
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Wto 21:11, 26 Cze 2007    Temat postu:

1. No to ja ci mówię, że miliony ludzi uważa Salvatora za zajebistego pisarza, jego ksiązki są na półkach każdej księgarni, w której jest miejsce na fantastykę. Wydał on olbrzymią ilość książek w krótkim czasie (z jednej strony są mniej przemyślane, ale z drugiej w jego ORYGINALNYM stylu liczy się co innego). Na podstawie książek RASa oraz jego podopiecznych opiera się większa część kultury drowów. Na podstawie Trylogii Doliny Lodowego Wichru powstała taka gra jak Ice Wind Dale. Na podstawie Forgotten Realms, w którym RAS jest najważniejszym pisarzem, powstała tak kultowa gra jak Baldur's Gate, a wcześniej system D&D. RAS nie pisał jedynie książek fantasy. Był pisarzem, który zapoczątkował serię Nowej Ery Jedi. On zaczął, a dwudziestu innych pisarzy ją kontynuuje. RAS wyszkolił pięciu nowych młodych pisarzy, którzy współtworzą teraz FR. Postać Drizzta, którego tak piętnujecie stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych w ogóle postaci fantasy....

Więc może zastanowilibyście się czy jednak nie przez przypadek RAS stoi w czołówce? Może jednak należy mu się chociaż szacunek, a nie piętnowanie jego książek, bo "bohaterowie powinni ginąć 4/5 raza na książkę, ple ple ple". To po jakiego grzyba Tolkien ratował Froda przed Nazgulami? Albo Aragorna po upadku z klifu? MErry'ego i Pippina pod Fargorn? Gimliego i Legolasa.. wszędzie? Very Happy Theodena po dostaniu włócznią w serce? Gandalfa w walce z Balrogiem? Saurona po stracie pierścienia??? Very Happy Very Happy Very Happy Może jest jakiś powód? Nooo pomyślcie, a na pewno zgadniecie Smile

2. I to waszym zdaniem Drizzt i team powinni ginąć co chwile. Znam mnóstwo osób, które bardzo lubią RASa i jakoś nie narzekają. Ja - owszem. Chce śmierci Cattie-Brie, ale przecież nie przestanę czytać książek Salvatora tylko dlatego, że jest w nich ktoś taki jak ona.

3. Ciekawa teoria. Ale ja nie mówię, że to co dobre jest oryginalne. Wcale nie. W każdym razie Salvatore jest oryginalny, ma swój unikalny styl i pisze wszystko nieco uproszczonym, bo to jak mówiłem jest dla młodszych czytelników. Dajmy na przykład pamiętnik Drizzta. Uważacie, że nie jest on oryginalny? Choć też jest czasami trochę dziecinny, bo Drizzt często mówi o przyjaźni, dobru czy złu, to jednak jest nieodłącznym elementem każdej ksiązki o Drizzcie, a filozofia tego drowa, gdyby ją połączyć i wrzucić do jednej całej książki, mogłaby skłonić do przemyśleń nie jedną osobę - to samotną, to szukającą swojego miejsca.

4. Zgadzam się, ale właśnie to robi. Już mówiłem, że RAS na razie zostawił Drizzta i skupił się na Jarlaxie i Artemisie. To również jest ciekawe. Morderca i zniesławiony herszt najemników. Smile Co do Menzoberranzan bardzo ciekawy jest pięcioksiąg Wojen Pajęczej Królowej, pisanych przez uczniów RASa. Co prawda nie przeczytałem całej, ale pierwsze dwie części koncentrują się na konspiracji mężczyzn, bo jak wiecie tam potężniejsze i silniejsze są kobiety. Z racji większej łaski Lloth oczywiście.

Zmęczyłem się tymi argumentami.. Ale na was nie ma siły, hehe Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asmena
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z nikąd

PostWysłany: Wto 22:36, 26 Cze 2007    Temat postu:

DŻIZYS!!! CO WY?!... ŻYCIA RODZINNEGO NIE MACIE, CZY JAK, że tyle piszecie?!...

Nie chce mi się czytać ;P...

An.- co jest płatne? E- booki?

E- booki są do kitu... Nie lubię siedzieć długo przed kompem i czytać kilku stron... Wiecie, że ja wydrukowałam sobie te Wasze opowiadania? (On i Srebrne oczy). Bo nie chciało mi się ich czytać na kompie...

A ja teraz czytam książkę, którą mi pożyczył Dan Talian- "Kruk Odyna". Historia wikinga Smile Bardzo fajne Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Śro 18:06, 27 Cze 2007    Temat postu:

Anulornie:
1. Tak samo wyglądają listy przebojów muzyki. Od pierwszego miejsca:
-Rubik
-Rubik
-Rubik
-Rubik
-...
A i tak nie lubię Rubika i nie uważam jego muzyki za fajną. ;]
Przyjmuję to do wiadomości, że pisze i się zprzedaje itd itp, etc. Eee... Dopóki nie czytałem RASa to nie miałem pojęcia o Drizzcie. Very Happy

Ja go lubię, ja tylko mówię, że Wiedźmin jest lepszy Very Happy To Sh. formułuje jakieś zarzuty Very Happy
Aragorn nie spadł z żadnego klifu. Theoden nie dostał z żadnej włóczni. Mówimy o książkach a nie o filmach Very Happy Tolkien ratował i ch bo trylogia miała skończyć się dobrze, a wtedy nie było mowy o żadnym stereotypie czy czymś podobnym, bo nie było wtedy Fantasy w ogóle! Zresztą on tworzył coś od podstaw i nie było mowy o stopniu przepakowania postaci, które notabene wcale aż takie pakerskie nie są. Folm, Anulornie ci książkę przesłonił Very Happy

2. Drizzt i jego team nie powinni być w takich sytuacjach, żeby ginąć co chwilę. Poza tym oni chyba nie mają wskaźnika zmęczenia. Mogą się prać bez chwilki wytchnienia z wszystkimi naokoło. Very Happy

3. No. Zaiste jest to moja teoria, ergo: musi być ciekawa Very Happy Pamiętnik Drizzta jest ciekawym dodatkiem do książek, ale ciekawym na początku, bo ostatnio widać ze Salvatore'owi zabrakło jakby inwencji w tworzeniu nowych moralnych barier dla Drizzta i zaczyna się powtarzać Wink

4. No fajnie. Very Happy Żebym jeszcze przeczytał to... Very Happy To wtedy będe oceniał Very Happy

O witamy wśród żywych Asmeno!! Very Happy Jak tam było na wycieczce?? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadow
Superschiz
Superschiz



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Śro 18:28, 27 Cze 2007    Temat postu:

Dobra już mi się znudziło, niechce mi się kłucić Razz Mam swóję zdanie którego niezmienie , choćby dlatego iż nieprzywykłem tego robić ani nie usłszałem żadnych argumnetów któreby mnie przekonały czy czegoś w tym rodzaju(:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulorn10
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Śro 19:08, 27 Cze 2007    Temat postu:

Naviedzony - znów po raz sto osiemdziesiąty dziewiąty zasłaniasz się Wiedźminem. A jaką postać znałeś jeszcze przed przeczytaniem książki? Zresztą skąd miałwś znać Drizzta, skoro żadnego filmu na podstawie książek RASa nie nakręcono? A ja na ten przykład znałem Drizzta wcześniej. Jak byłem mały to długo przesiadywałem na czacie fantastyki i tam spotkałem takie nicki jak "Zaknefein Do'Urden", "Drow" czy "Guenhvyvar". Zgadnij czyje książki polecali! Wink
I nie porównuj mi Rubika z RASem, bo tak samo mogę porównać Rubika z Sapkowskim na polskim rynku. Obaj dominują w swojej kategorii!

I co z tego, że Wiedźmin jest lepszy? Ja wcale nie mówię, że tak nie jest, chociaż trudno mi porównywać, bo mało czytałem. Ale nie możesz się zamknąć w świecie Sapkowskiego i twierdzić, że wszystko co jest od niego słabsze, czyli WSZYSTKO - jest złe i ma błędy. I w ogóle główny bohater nie może równać się z Geraltem.

2. To daj mi przykład takiej sytuacji, bo jakoś się uczepiliście tego, a jeszcze żadnego przykładu nie usłyszałem. Inaczej się nie zgodzę.

3. Nie powtarza się. Coś ci się pomyliło. Znów proszę przykład.

4. Tja, tja.


Asmena:
Widzisz - jednak można trochę się rozpisać.

A nie są płatne?


Shadow:
Przegrałeś Very Happy

W przeciwieństwie do mnie ty nie podałeś ŻADNYCH argumentów. Tylko gdybanie i wyssane z palca teorie.

Pozdro Pozdro>>>)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadow
Superschiz
Superschiz



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Śro 20:28, 27 Cze 2007    Temat postu:

szczerze jak tak piszesz zwnou wróciła mi chęc do wkurzania ludzi, a poprzednia moja wypowiedź wynikała z złego humoru(niemusisz pisać ze to smutne, bo sam wiem o tym najlepiej) (:

po raz drugi szczerze smieć mi sie chce gdy czytam wasze porównania XD jestem ciekaw to jakich zestawien jeszcze dojdzie, jak jesteśmy w temacie muzyki to moze ktos poda Dode czy Ich Troje XD bo na głupiego mozna podać takie same argumnty jak przy Rubiku XD

Drizzit na pewno niemoze się równać z Geraltem, z prostej przczyny, jest wg mnie w kategorii "super mena" czy amerykanskich bohaterów którzy poprstu prą przez trupy wrgów byle dojsc do celu nieodnoszac zadrapania ani nieodczuwajac zmeczenia (przykład walka w kanałach) za to Sapkowski wielokrotnie podkreslał iż Geralt niejest w najlepszej kondycji podczas walk. Czyli prosty wniosek Drizzit jest mało realistyczny, pozaym jest to mało dynamiczna postac, wrecz moza by sie pokusic o stwierdzenie ze statyczna czego zecz jasna nie można powiedziec o Gerlacie XD podbnie jest z resztą bohaterów RASa są statyczni (: z małymi odhyleniami (:

Walka z Barlogim, kazde spotkanie z smokiem powinno sie zakończyc smiercia Drizzta (:

Gram dalej (:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Śro 20:41, 27 Cze 2007    Temat postu:

1. No to teraz będe zasłaniał się innymi, ok? Very Happy
Dobra. Znałem Geralta z polecenia kolegów. ;] I z filmu, ale tam wyszedł akurat jako nejbardziej przekonująca z postaci. Ale i tak słabo. ;] (no na podstawie Wiedźmina nakręcono film, co z tego że badziewny, na podstawie RASa jeszcze niczego nie nakręcono Smile ).
Przepraszam za nazwanie RASa, Rubikiem. Już nie będę tak mu jechał Very Happy
Teraz zasłonię się Achają, Ziemiańskiego twierdząc że jest lepsza niż RAS. Główna postać to księżniczka, która następnie stała się żołnierzem, jeńcem niewolnikiem ( Very Happy ), prostytutką, potem znowu żołnierzem(ale już innej armii), dowódcą, wysokiej rangi oficerem, a na końcu za pomoca cwanej machinacji na szczeblach władzy i wywiadu, cesarzową Ahają. I powiedz mi że Drizzt jest ciekawszą postacią od niej.

2. Bagna na których walczyli z trollami. Walczyli i walczyli i walczyli , a potem biegli przez bagna i walczyli i potem wydostali się z bagien i walczyli z jakimś demonem od plemienia Podniebnych Kucyków (co za sucharska nazwa Very Happy ), a potem jeszcze uratowali oddział jakiśtam i nawet zadyszki nie dostali Very Happy

3. Co chwilka jest o przyjaźni i kończy się stwierdzieniem że przyjaźń jest niezbędna i w ogóle przyjaciele są wspaniali itd. Naprawdę fajnie i fachowo się zaczęło robić gdy rozmyślał o wierze w Mielikki, ale jak na złość za szybko się skończyło. Sad

4. No BA!! Very Happy

Asmena:
No właśnie... My tu dyskutujemy Very Happy

Wydaje mi się ze są... ;]

Shadow: Buuuuurak!!! Przegrałeś z kretesem. Anulorn cię przegadał. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadow
Superschiz
Superschiz



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Śro 23:23, 27 Cze 2007    Temat postu:

N: nie pozwalj se za duzo wiochmeński lapsie to raz dwa skonczyłem czytać panią jeziora i pożycz wreście sage Marcinowi, żeby poczytał w koncu jaka drobra ksiażke, bo muszę przyzac ze Sapkowski zaskoczył mnie w kilku momentach (:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asmena
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z nikąd

PostWysłany: Śro 23:42, 27 Cze 2007    Temat postu:

N.- fajnie było Smile... Oprócz tego, że cała się spaliłam, a w niedzielę tak mnie głowa bolała, że spałam 15 godzin... No i oprócz tego, że w Poznaniu byłam o 21, a nie o 18, jak planowałam...

An.- a kto powiedział, że nie? ;P...

Są różne e- booki. Ale akurat RASa znalazłam darmowego.

I tak najlepsza jest Lackey Wink...
Podoba mi się u niej to, że potrafi przedstawić w książce fantasy naprawdę typowo normalne problemy. No i to jest chyba pierwsza autorka, która nie boi się pisać o homoseksualiźmie i innych takich. Przecież ona nawet o miesiączce i środkach antykoncepcyjnych pisze!!! Very Happy Smile...

Mało, że się nie boi... Ona po prostu mistrzowsko przedstawia problemy nietolerancji, śmierci i rozpaczy kochanka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulorn10
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Czw 0:35, 28 Cze 2007    Temat postu:

1. Też mi innymi - jedna postać. I to ma być oryginalne?? Czekaj, czekaj.. skąd ja to znam.. ah tak! Goodkind!
A więc Kahlan była Matką Spowiedniczką, która stała się.. żołnierzem! No popatrz ty się - zbieg okoliczności? Jedziemy dalej. Czy Kahlan była jeńcem? Co najmniej raz na książkę!!! Czy była prostytutką? NIe, ale zgwałcona miała zostać trzy razy jak na razie. Co było dalej... dowódca/oficer? No chyba, skoro poprowadziła młodych żołnierzy na bój z Imperialnym Ładem. a później co się stało? Tak, została królową Midlandów! Zauważasz podobieństwo?
To teraz porównaj mi Drizzta z jakąś postacią: Drow szlachcic, wychowywany na wojownika mordercę, za pomocą obłudy i kłamstwa kapłanek Lloth. Gdy Drizzt sprzeciwia się zasadom swojej własnej rasy traci łaskę bogini, jego własna rodzina chce go złożyć w ofierze. Udaje się on na wygnanie, ale jego ojciec, jedyny przyjaciel ginie z jego powodu. Drizzt szuka swojego miejsca na świecie, ale ze względu na kolor skóry wszędzie jest odtrącany. I tak z księcia służebnego, poprzez ucznia akademii assasinów, wygnańca i wyrzutka, poprzez "łowcę", od którego całe życie nie może się uwolnić, aż do pustelnika, tropiciela Mielikki, strażnika granic Dekapolis, w końcu Drizzt znajduje swoje miejsce w świecie, znajduje przyjaciół, ale także potężnych wrogów. I to nie koniec jego opowieści!
Tak więc mówię - Drizzt jest nie mniej ciekawą postacią.

2. Bagna - Nawet zadyszki nie dostali? Zobaczmy.. Oto cytaty z ostaniego rozdziału dziejącego się na bagnach:

- "Młodzieniec był twardy, jak tundra w środku zimy i zbyt dumny, aby przyznać się do tego, że jest ranny, gdy w niczym by mu to nie pomogło. Jego przyjaciele nie mogli czekać na to, aż się wyleczy i prawdopodobnie nie mogliby go nieść, skrzywił się więc tylko z bólu i szedł dalej. A Wulfgar naprawdę był ranny. Gdy wpadł do wody po upadku z drzewa poważnie uszkodził sobie kręgosłup. W żarze bitwy, pod wpływem podwyższonego poziomu adrenaliny nie czuł rwącego bólu. Teraz każdy krok przychodził mu z trudem. Drizzt widział to wyraźnie tak jak widział rozpacz na zwykle rozpromienionej twarzy Regisa i jak widział wyczerpanie krasnoluda, objawiające się opadnięciem topora, mimo optymistycznych przechwałek..."

- "Poza wszelkim racjonalnym myśleniem, poza wszelką nadzieją, parli naprzód, poza swe fizyczne i emocjonalne granice; nie mieli innego wyjścia. Z trudem zdając sobie sprawę z tego, co się stało, Regis potknął się i upadł..."

- "Wyczerpany barbarzyńca najwidoczniej nie miał nadziei podnieść Aegis-Fang, aby się obronić (...) Wulfgar, oszołomiony i ciężkio dyszący nie mógł przytomnie wybrać swego następnego ruchu."

- "Nie myślał o skręcającym bólu w kręgosłupie ani o nowym ukłuciu, które ostro poczuł po kolanem. Skupił się na stawianiu swych cięzkich butów, jednego po drugim (...) Drow oparł się o drzewo, zbyt wyczerpany, aby się uśmiechnąć".

I Waszym zdaniem bohaterowie RASa nigdy nie są ranni? Nigdy się nie męczą? Znalazłem te cytaty w Twoim przykładzie N.

3. Nie wiem czego się czepiasz, naprawdę. Przynajmniej czegoś uczą te książki. Wiem na własnym przykładzie. Co do Sapkowskiego.. no Ostatnie Życzenie nie prezentowało żadnych wartości moralnych, aczkolwiek jest to udana książka. Naprawdę dobry, wykwintny rzekłbym, humor Very Happy (Diaboł, czy ten młodzik Very Happy)

Obaj - Ale mania. Skończcie. Jak dla mnie para: Lincoln Child i Dauglas Preston biją Sapkowskiego na łopatki, a ich firmowy Agent Pendergast - Geralta. Chociaż piszą kryminały z zaledwie nutą fantasy. Ostatni rozdział w Martwej Naturze z Krukami tak mnie rozwalił, że na minutę mnie zatkało jak bardzo cała ksiażka urosła w moich oczach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadow
Superschiz
Superschiz



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 9:05, 28 Cze 2007    Temat postu:

2. Jeśli dobrze pamiętam to jest fragment z wyprawy do Halli, ale przy najstępnej walce jakoś te zmęczenie nie dało się mi w znaki ((: dość szybko odzyskali kondyche. Pisać o zmeczenieu to jedno, a co z tego wynkia to drugie (:

A co do odpwiadań które czegos uczą to radze przeczytać Miecz Przeznazenia.

Skonczyłem czytać wczoraj Sage i Nawiedzony musisz mu ją pozyczyc, bo jak dla mnie chłopak zmieni swoje zdanie(Chciałem to zdanie zabarwić, ale się powstrzymam XD)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Sob 21:17, 30 Cze 2007    Temat postu:

No właśnie. Nie wiem za barzo czemu, ale mimo tego że RAS opisuje zmęczenia to po jego bohaterach nie widać tego trochę Very Happy

No pożyczyłem mu wreszcie, moze czegoś się dowie o polskiej fantastyce. I tutaj apeluję do Anulorna:
Mości Anulornie!! Czytaj Wiedźmina i postaraj się bardzo, bardzo wciagnąć i broń Boże nie staraj się podczas lektury doszukiwać błędów, czy niedociągnięć!! Po prostu wciągnij się. Very Happy

Oj taaaaaak... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulorn10
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Sob 23:49, 30 Cze 2007    Temat postu:

Odpoczęli, bo byli u Alustriel, nie?? Zreszta.. to jest inny świat. Ci co grali w D&D wiedzą, że bohaterowie zawsze są herosami. A skoro to jest fantastyka to dlaczego niby ludzie nie mogą byś bardziej wytrzymali??

Czytam czytam. I niby dlaczego mam się doszukiwać błędów? Ja bardzo lubię Sapka. Drażni mnie tylko wiochmeńsko-staropolski język, no ale cóż.. musze się przyzwycaić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naviedzony
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z pustyń Khemrii...

PostWysłany: Sob 18:51, 07 Lip 2007    Temat postu:

Czy wszystko trzeba rostrzyga magią?? No i co z tego że inny? Przecież podstawowe prawa fizyki są takie same. Jakby ktokowlwiek inny używał tyle magii co ekipa Drizzta to dawno by się uzależnił... Very Happy Very Happy
Dobra i tak cię nie przekonam... Ale kolejną batalię stoczyliśmy i wygasła bez rozstrzygnięcia Very Happy

Uwielbiam ten język... Dodaje realizmu i jest maxymalnie klimatyczny... Jest zajebisty po prostu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulorn10
Imperator Administrator
Imperator Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pon 13:07, 09 Lip 2007    Temat postu:

A od kiedy to świat nie ma znaczenia?? Czym byłaby fantastyka, gdybym nie mogła nagiąć zasad fizyki. Przecież u każdego pisarza fantasy pojawia się magia i multum niemożliwych do wykonania w rzeczywistości rzeczy. I RAS nie jest odosobniony. Przykładów takich sytuacji, gdzie jakoś ze zmęczenia "nic nie wynika" (choć to bzdura) jest wiele. U Goodkinda: Walka Richarda z tymi wężowymi stworami, które są niewidzialne i cholernie szybkie; U Pretchetta: Banda staruszków rozwala dwadzieścia razy większą grupę najlepszych wojowników ninja; W filmie Władca Pierścieni: Aragorn, Legolas i Gimli biegną trzy dni bez odpoczynku i nawet nie są spoceni; Albo chociażby w wielu anime, których nie chce mi się wymieniać, bo i tak nie znacie. A mimo to jakoś zwisało mi zmęczenie, podobnie jak u RASa. Przecież później jest opisane, że odpoczywają, czego więcej można chcieć? Żeby pomarli z wyczerpania? Czym byłaby książka fatasy, gdyby po każdej walce był poświęcony rozdział na to co robia w czasie odpoczynku? Czym byliby bohaterowie, którzy poddają się zmęczeniu, a nie poddali się super gadom? No i w końcu czym byłaby fantastyka, gdyby nie mogła pokonać zwykłych ludzkich praw fizyki? Wink


Co do języka u Sapka, cytat z przemowy Yarpena Zigrina: "Walka ma być honorowa i wedle prawa, ziać ogniem nie lza, a jeno konfesjonalnie łupić jeden drugiego, dopokąd ten drugi ducha nie wyzionie albo nie zemrze!". Dobra, rozumiem, że tak mówi krasnolud. Ale dlaczego oprócz niego mówi tak trubadur, smok, mag, król czy chłopi z Hołopola?? Dlaczego wszyscy tak mówią za wyjątkiem wiedźmina, który nie mówi nic (no prawie Very Happy)?? Może tak odróżnić ich język troszeńkę?

Jak co to trzy dni byłem u kumpla więc jestem dopiero na czwartym opowiadaniu z MP. Fajne Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asmena
Imperator Superschizy
Imperator Superschizy



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z nikąd

PostWysłany: Wto 19:23, 14 Sie 2007    Temat postu:

<KonuS> próbuje sie zmienić w czarnego elfa
<KonuS> nei myje sie
<KonuS> żeby być czarnuym
<KonuS> wczoraj z 2 godziny siedziałem w zupełnie ciemnym kiblu
<KonuS> żeby ćwiczyć wzrok i posiąść umiejętność ultrawizji
<KonuS> ale ni hu ja
<KonuS> dzisiaj próbowałem podlecieć na balko z ziemi
<KonuS> ale tez ny dy rydy
<KonuS> i jeszcze uczyłem sie walki z dwoma nożami
<KonuS> bo jeszcze sobie mieczy nie skombinowałem
<matiz444> Daj %&#$* książkę Fantasy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Superschizy Strona Główna -> Fantastyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin