Forum Superschizy

Naviedzony · Wysłany: Pon 14:25, 05 Mar 2007 Temat postu:

No ten motyw pojawia się bardzo często. I ZAWSZE jest na ścianie ogromne lustro w którym odbija się tylko tańcząca. I najśmieszniejsze jest to że UBRANIE wampira logicznie rzecz biorąc powinno się odbijać Very Happy

. A nigdy tak nie jest.

Chwileczkę...<poprawia sobie na szyi krzyżyk, zza pazuchy wyciąga dezodorant: czosnek namber fajf i obficie się spsikuje>. ... jak sobie życzysz! <podaje rękę wypsikaną dezodorantem>

Asmena · Wysłany: Pon 16:44, 05 Mar 2007 Temat postu:

Dlaczegóż to, Magu? ;>...

Nie chcesz ze mną zatańczyć? Sad

... No nie... Już po raz kolejny odmawiasz mi kilku miłych chwil ;P (Jak tam babcia? Very Happy

)

No i jak ja to przeżyję? Sad

...

Naviedzony · Wysłany: Pon 17:23, 05 Mar 2007 Temat postu:

Może założymy nowy program? "Taniec z Wampirami"!! Do elementu tanecznego dojdzie jeszcze element grozy i pewnie każdy taniec będzie się kończył efektownym wyssaniem partnerki. Pobijemy rekordy oglądalności! Very Happy

A ja? A ja?
<chowa dezodorant za plecy>

Asmena · Wysłany: Pon 22:20, 05 Mar 2007 Temat postu:

Ooo, to, to!!! Very Happy

...

Ja mogę być prezenterką Very Happy

... (do niczego innego się nie nadaję, zważając na mój ANTYtalent taneczny Very Happy

... Nie wierzycie- spytajcie Seomana, on potwierdzi Very Happy

...)

Naviedzony · Wysłany: Wto 17:47, 06 Mar 2007 Temat postu:

Ha! Dzisiaj byłem w kościele(kapujecie ironię: JA BYŁEM W KOŚCIELE!! Very Happy

) i naszło mnie natchnienie. A oto jego efekt:

Ja nie ide do spowiedzi,
bo tam ksiądz w konfesjonale siedzi.
On zna wszystkie moje grzechy,
lecz czasami ma zawiechy.
Bo ten ksiądz jest bardzo stary,
Alke czasem jeszcze jary.
Wydziera się na mnie okrutnie,
Czuję, że mi zaraz lutnie!

Zapraszam do interpretacji i tak! Wiem że jestem waszym mistrzem. Very Happy

Dalsza część sagi kościelnej już niedługo Very Happy

Asmena · Wysłany: Wto 23:36, 06 Mar 2007 Temat postu:

Też kiedyś ułożyłam wierszych o kościele... Ale za dużo w nim bluzgów, żeby na "cywilizowanym" (ha, ha, HA!!! Very Happy

) forum go umieszczać Wink

...

Na razie jestem zbyt zmęczona, aby się zająć Twym... eee... ścier... eee... DZIEŁEM Very Happy

...

Ale daję głowę*, że Anulorn się przyczepi do ilości sylab Very Happy

...

*głowę Anulorna, oczywiście Wink

... I to dopiero wtedy, gdy jako mój niewolnik straci siły ;]...

Naviedzony · Wysłany: Śro 12:49, 07 Mar 2007 Temat postu:

Asmena

Ooo... Anulorn się NIE przyczepił!!! Very Happy

...

...

W takim razie ja daję coś swojego:

JEDNOROŻEC
02. 04. 07r.

biegłam.
nie Myśląc o kwiatach
Biały róg przebijał
płatki Róż.
zwiędły.
od ostatniego spotkania
i cudowną
stała się
Zwiewność.
Białego ciała
uciekał.
przed Światem,
Niebios mitami
cichy, Piękny
bez uczucia
Stłamszenia
bez Bata,
bez bólu,
bez Róży.

I mały rysuneczek: (sorry za jakość skanu Sad

...)

[link widoczny dla zalogowanych]

Naviedzony

No to rzeczywiście dziwne że się nie przyczepił Very Happy

Widać nie znam go tak dobrze jak myslałem że znam Very Happy

Oba fajne. A wierszyk widziałem już przed wszystkimi!

Berry

Fajnie. Mój dziadek pisał wiersze i rysował, ale udało mi się odziedziczyć tylko jedną pasję do rysowania, bo do wierszy mam rzadziej natchnienie ;P Nie mam skanera i nawet jakbym chciała coś pokazać to wszystkie moje prace ma pani od plastyki, a resztę pani od sekcji plastycznej Confused

kradziejki jedne Very Happy

Anulorn10

(DARK MOD: "nie przyczepi, nie przyczepi" AHAHAHA. PRZYCZEPIAM SIE Twisted Evil

Nie znacie dnia ani godziny Very Happy

)

Sorry, ale ja ten wiersz też już widzialem.

Ta Arya to bohaterka jakiejs nowej Mangi? Very Happy

Taaa.. plastyczki są...............................dziwne Exclamation

Ja też mam dla was nowy wiersz// EGHM:

Oh... how could you?
Yes... I could.
No... You couldn't!
It's the dragonflame$

Piękny, nieprawdaż? Cool

Naviedzony

(MASTER NAWIEDZONY: BUHAHAHAHA!!! JESTEŚ BARDZIEJ PRZEWIDYWALNY NIŻ MÓJ ZMARŁY TRAGICZNIE PRADZIADEK Very Happy

)

No są, są... dziwne! Smile

Jaaaa... Ale suchara ześ walnął. I'diotyczny ten wierszyk. D'ebilny. Bezsensowny. Absolutnie porąbany.

(DARK MOD: PYTAŁEM CZY JEST PIĘKNY!?!?)

(MISTRZ NAVIEDZONY: Owszem, jest! Very Happy

Ale to nie zmienia faktu, że jest... patrz wyżej! Very Happy

)

Pasuje jak ulał do tego forum! Very Happy

Asmena

Naviedzony

Asmena

Anulorn10

Asmena

Co do tego końca świata, który nastąpił 15 lat temu, ale się nie skończył...
CZY TO BYŁA SUGESTIA?! ;>... Dlaczego akurat 15 lat?! ;P...

Dlaczego niehumanitarne? ;>... Przecież napisałam, że mamy wobec Ciebie wieeelkie plany ;]... Very Happy

Anulorn10

Taaaak. To była sugestia. Miło, że ją spostrzegłaś Very Happy

Myślałem, że przejdzie to mimo uszu.

Ale ja jestem NIELETNI!!!

Asmena

Dobra, dobra ;P... Ale do kogo się odnosiła? ;>...
(Myślałam, że nie zależy Ci na sugestiach ;P... ;]...)

NO TO CO?! ;P... MY TEŻ!!! ;P...

Anulorn10

Ja mam lat 16 więc nie mnie Very Happy

Owszem nie zależy. Powiedziałem przecież, że liczyłem na to iż przejdzie mimo uszu.

Eee.. no, ale nieletni nie mogą mieć niecnych wielkich planów względem nieletnich, bo są.. NIELETNI!!! ;P (twoja firmowa buźka)

Berry

Co ?

To ja żyję w czasie konczenia się świata? Wink

Własciwie to dopiero będę kończyć w październiku 15 lat. Żeby nie było, bo potem Conan ze Snookerem mnie obgadują, ze się postarzam Very Happy

Wcale nie

Kiedyś przeczytałam na onecie, ze jakiś naukowiec stwierdził, że ludzkość ma 50 % szans na przeżycie. to bez sensu.
połowa:
50%-przezyje
50%-nie przezyje
Tyle to kazdy moze stwierdzić ;P

Naviedzony

No to tak samo można sobie odpowiedzieć na każde pytanie. Very Happy

I właśnie to jest piękne.
No właśnie... Ja też odczytałem sugestię i musze niestety naszemu niewolnikowi przyznać częściowo rację.

(DARK MOD: Czuję się w niebo wzięty)

Asmena

Ej, ej, ej... Zaraz, zaraz!!! Chyba się zgubiiiłam ;(...

Dlaczego Naviedzony przyznaje rację Anulornowi?!...

Jeśli ta aluzja miała być DO MNIE, to informuję Was, że za jakiś czas będę miała tyle samo lat, co Anulorn ;P...
(Kilka miesięcy, ale zawsze Wink

...)

Anulorn10

Tą drogą niebawem ja będę miał 17 Very Happy

A to już tylko rok do... NIEEEE! Very Happy

Przyznał mi rację, mi, i tylko mi Very Happy

"Kovu, jesteś NAJ!"

Zbliża się END OF THE WORLD, buuu...

Naviedzony

Przyznaję mu rację w kwestii końca świata 15 lat temu

A ja już mam 17 i miesiąc Smile

Zbliża się, oj zbliża się... Sad

Asmena

Zbliża się, ale malymi krokami ;P... Przecież to dopiero w 2012 ;P...
Ale wiecie, co Wam powiem? ;>

MI ktoś już obiecał, że mnie wywiezie w Smocze Góry ;P... Hahaha ;P... JA przeżyję ;P...

(Tzn. o ile dożyję 2012 Wink

...)

Nadal nie rozumiem aluzji :/... Wydawało mi się, że ona była do mnie, ale w takim razie Thunderforce popełnił błąd rachunkowy ;P...

Naviedzony

A ile będziesz miała lat w 2012? Eeee... 20?

A wiesz chociaż gdzie to jest? Bo ja wiem Smile

Dlaczego?

Asmena

21, Ty nieuku jeden!!! ;P

Ja też wiem, gdzie to jest ;P... ;]...

Co: dlaczego? Dlaczego An. popełnił błąd rachunkowy? ;>...
Nie wiem, może był zmęczony ;P Very Happy

...

Naviedzony

Przepraszam! Jestem na humanie! Very Happy

A gdzie?

Taaak... Mieszaniem i mieszaniem...

Asmena

A ja na semestr miałam 3 z matmy!!! ;P... I również się wybieram na human ;P... Ale dodawanie i odejmowanie do, powiedzmy, 30 jeszcze umiem ;P... Wink

Drakensberg znajduje się w RPA i gdzieś tam w okolicach Wink

;P...

Czego? ;> Wink

...

Wynik mojego dzisiejszego zanudzenia na historii:

gdy Brakowało siły
jego Ramion
i Głosu, który
nie tylko Opiewał
Piękno, Dumę, Zachód
Uczucie- jedno- tysiąc- Myśl.
ogarnęło- ogarnęła
i nie Śmiał (się)
Powrócić.
Powroty -II- ciche
i znów Morze.
i znów nie Spojrzał
w Dal
("spróbuj spojrzeć w dal,
albo w ciszy krąg.")
a Ciszy Krąg
płakał za Nim.
i znów Morze.
i sił Zabrakło
jego Ramion.

Naviedzony

Nie. Ja już zapomniałem takich rzeczy. Teraz pamiętam jak się dzieli i wyciąga pierwiastki z wielomianów. Smile

Brawo.

Maksymalnie na południe Afryki Very Happy

WSZYSTKIEGO!!!!

No ładny, ładny. Ja się tam nie znam i nie mam wujka poety, jak AT ale mi sie podoba. Chociaż chyba już nie potrafię być obiektywny... Sad

Asmena

O raaany... A ja teraz uczę się ściągać na matmie od najlepszych z klasy Wink

...
(Tzn. nie, żebym wcześniej nie umiała ;P... Teraz doskonalę tę zacną sztukę Very Happy

...

)

Thx Wink

...

To się może źle skończyć!!! Very Happy

...

I too.
(Chciałam napisać "Ich auch", ale już nie będę taka wredna ;P... Wink

)...

Naviedzony

Hehe... Ja już opanowałem ją...

Nie ma sprawy. Zawsze do usług... Sad

Już się źle skończyło. Gorzej już chuba być nie może.... Chociaż nie... Może... ale o tym już na GG. Very Happy

Napisałbym Ci że powinno być "Me too", ale nie jestem wredny więc nie napisze. Very Happy

Asmena

Ja tylko dopieszczam ;P... Wink

Ok

... Właśnie do Ciebie napisałam w tej sprawie Wink

...

... o! Odpisałeś mi Very Happy

...

Phi ;P... KAŻDY wie, jak bardzo nie lubię j. angielskiego ;P... Stąd te błędy Wink

...
(... i pomyśleć, że jeszcze cztery lata temu płynnie mówiłam po angielsku Sad

...)

Naviedzony

Hehe...

Człowiek uczy sie przez całe zycie Very Happy

Taaa...

I do ciekawych konkluzji doszliśmy... nie? Very Happy

No to znalazłaś jedną kwestię która nas różni... Nie musiałaś być aż taka skrupulatna... Smile

Asmena

NO BA!!!

...
(A najwięcej POZA szkołą Wink

...)

;]...

Jak zwykle Wink

...

Ale chyba najciekawszą było to, że An. mógłby być shay'a'chern, nie? Wink

...
Fajnie, że doszliśmy do tych samych wniosków Wink

...
(Nooo dobra... Moja koleżanka i Ty Wink

... ;P...)
(... ale mi też coś takiego przez myśl przemknęło Wink

...)

Hehe ;]... No cóż ;P...
Na pewno jest jeszcze wiele takich rzeczy Wink

...

Naviedzony

To powszechnie przyjęta i akceptowana prawda Smile

Hehehe! Taaa... Biedny Anulorn... Very Happy

Ale z fabularnego punktu widzenia to by nawet pasowało, nie? Very Happy

Uwierz mi, więcej nie ma. Smile

Asmena

Heh

... Wiadomka Wink

...

Nom... Szkoda tylko, że wyszedłby cholerny życiowy paradoks ;P... Wink

... Albo, jak Ty to określiłeś, brazylijska telenowela Wink

...

Na pewno jest, na pewno Wink

... ;]...

Naviedzony

No właśnie... Smile

Wszyscy to powtarzają. Smile

TO JUŻ JEST BRAZYLIJSKA TELENOWELA, a Anulorn całą wine zwalił dzisiaj w budzie na CIEBIE!!!!! Very Happy

Zobaczymy... Very Happy

Asmena

Nooom

... Szkoda tylko, że nie Romek Wink

...

;]...

EJEJEJ!!! CHWILA, CHWILA, CHWILA!!! ŻE WHAAAT?!?!?!
Już do Ciebie piszę ;]... ;P...
Ale w sumie... Jakby nie było... Ma rację Sad

...
;(...

Hmmm... Wink

Naviedzony

Romek ma ryj Frankiego z filmu "Frankenstein" i ogólnie jest ociężały umysłowo. Very Happy

Nic dziwnego że nie może sobie przyswoić tej prostej prawdy Very Happy

Jakby co to litości nie potrzebuję! Żeby nie było... Smile

Nie. Nie ma. Bo stwierdził też, że jakby CIEBIE nie było to PKM byłby mniej zaangażowany wewnętrznie. Ale Gdyby nie było CIEBIE, nie byłoby PKMu więc poniósł klęske na całej linii, czego nie omieszkałem mu wytknąć Very Happy

Taak. Właściwe podsumowanie.

Asmena

No ale jakby się tak bardziej zastanowić... To i tak wszystko przeze mnie ;P...

Chyba lepiej, żebyśmy nie byli tak hmmm... "zaangażowani wewnętrznie", jak to ładnie określiłeś, nie? Confused

...

Ja zawsze prawidłowo podsumowuję Wink

...

Naviedzony

Nieprawda. To wszystko wina układu i masonów. I przeciwników ojca Rydzyka. I zwolenników aborcji i eutanazji. I Platformy Obywatelskiej. I komunistów. I... Very Happy

Na pewno. Ale jak to zrobić? Smile

Nie wątpię. Już parę dobrych podsumowań poszło na tym forum. Very Happy

Na przykład "Hmmmm..." Very Happy

Asmena

No nie wiem, nie wiem ;P... JA tam komunistów nie lubię Wink

... Ale zwolenniczką aborcji i eutanazji jestem ;P... I nie popieram ani PiS- u, ani PO ;P...

Eeem... Trzeba by było się nad tym DOGŁĘBNIE zastanowić Wink

...

NO BA!!! Very Happy

...

Ej, wiecie co? Nie mam ostatnio weny ;(...
(Ale nie będę tu pisać, przez kogo ;P... Wink

)

Naviedzony

Ehhh... Ja mam podobne poglądy. Nie lubię komunistów. Nie popieram Ani PISu (bo ich nie lubię, konusów wrednych), ani PO (bo jest wyraźnie nieudolne, skoro przegrało wszystkie możliwe wybory). Jestem zaprzysięgłym wrogiem pewnego Radyja i zwolenni kiem eutanazji i aborcji (ale do pewnego momentu).

Taaa. (Eh te aluzje... Very Happy

)

Jak nie jak tak!! Very Happy

No chyba nie przeze mnie? Sad

Asmena

A do jakiego momentu?
(Jestem potworem- popieram aborcję ;P... Very Happy

)

AKURAT przez Ciebie- NIE ;P... Wink

Ale to... to... to straszne!!! Sad

... Tęsknię za poezją ;(... A nic nie mogę napisać ;(...

Naviedzony

Do tego, który jest określony w konstytucji. Polecam konstytucję do poduszki Very Happy

Aha... A wiesz, że posłańcy nie powinni odpowiadać za wieści, które przynoszą...?

Ja jeszcze nigdy nic nie napisałem i dobrze mi z tym Very Happy

Asmena

No, thanx ;P...
Ja kiedyś do poduszki czytałam statut ZHP Wink

...
Na razie czytam "Wiatr przeznaczenia" Lackey Wink

...

(Ale suuuchar ;P... Wink

)

No wiem, wiem ;P... (O tym też rozmawialiśmy Wink

)... Dlatego napisałam, że nie przez Ciebie ;P... Wink

A MI ŹLE Z TYM, ŻE NIE PISZĘ!!! ;(... Sad

Asmena

Oki...

Może nie wiersz, ale też twórczość Wink

...

Moje dzisiejsze prace (tak, tak, wiem, że miałam się uczyć ;P... Wink

)...

SMOK
Technika: ołówek lekko poprawiony węglem.

[link widoczny dla zalogowanych] ...
... tylko fotograf zauważył...

[link widoczny dla zalogowanych]...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak w ogóle, to zauważyłam, że ostatnio fotografia staje się moją pasją Smile

... Nie lubiłam fotografować, póki mama nie kupiła sobie dobrego aparatu- teraz bardzo to lubię!!! Smile

Naviedzony

Ale słłłłłłłłotttttki!!!!!! Normalnbie nadaje się na projekt figurki do Warhammera Very Happy

Fajowe zdjęcia, ale nie bardzo mój niepoetyczny umysł radzi sobie z dopasowaniem tytułów :/

Asmena

Dobra... Patrzcie i podziwiajcie!!! Wink

...

Ot, zwykła nocna zabawa w Photoshopie Wink

...

Wiem, że amatorka, ale kurs PS zaczynam dopiero w przyszłym roku Sad

...

Anulorn10

Hehe.. ładne kwiatki Very Happy

Coś jeszcze mam dodać? Nie no żart. Gratulacje dla pani "fotografistki". A ten aprata to cyfrowy jak mniemam?

Ja też kiedyś to lubiłem, ale fotografowałem krajobrazy.

Asmena

Lustrzanka mojej mamy. Bardzo lubię się nią bawić Wink

...

Krajobrazy też fotografuję Smile

... Ale najbardziej lubię fotografować ludzi Smile

...

Oto kilka moich krajobrazów (wybaczcie jakość- to akurat była moja cyfrówka :/... Sad

):

I architektura Wink

...

Naviedzony

Heh. Ladny kwiatek Very Happy

Czyzbym znal te zdjecia...? Very Happy

Ale tak na serio to wszystkie sa fajowe... Very Happy

Anulorn10

NIe zgodzę się:
Kwiaty... ładne Very Happy

Góry.. Genialne!
Architekrtura... nie podobają mi sie. Nie lubię zdjęć z ludźmi i tym co stworzyli. Tylko natura...

Pozdrawiam>>>)

Naviedzony

Ha!! Ty sie ze mna nie zgadzasz??? Niewolniku? Very Happy

To ja zem po raz pierwszy powiedzial ze gory sa zajebiste! Moge przeslac kopie z gg! Very Happy

Ja lubie... Atchitektora sredniowiecza wymiata. Szczegolnie katedry. Polecam Frombork.

Anulorn10

Ja nic nie mówiłem Very Happy

(aparadoksalnie to twój awatar wygląda najbardziej władczo)

Ale ja nie mówię tylko o górach. Ja lubię wszystkie krajobrazy, a szczególnie... Wyżyny o zachodzie słońca Very Happy

(taki fetysz Very Happy

)

Nie cierpię ingerencji człowieka w naturę... Jestem nastawiony totalnie antyprzemysłowo.

Naviedzony

No! To ja rozumiem! Smile

<uśmiech zadowolenia z siebie>
Dlaczego paradoksalnie? W końcu to Asmena zostanie Władczynią Świata, ale wszyscy wiedzą że rządził będę tak naprawdę JA! <szept> ale o tym ciiii...

Też lubię krajobrazy, ale kocham też monumentalizm i patos. A nie ma nic bardziej patetycznego, niż Zamek nad urwiskiem o zachodzie słońca (taki fetysz Very Happy

)

Ja też, ale dla mnie Katedry i zamki to już element krajobrazu. Smile

Asmena

N.- udam, że tego nie słyszałam.

NAJbardziej lubię fotografować ludzi. A właściwiej- EMOCJE. (Taki fetysz Wink

)
Później krajobrazy. Las o zachodzie słońca. Albo o wschodzie. Góry austriackie.
Architektura jest na ostatnim miejscu- ale też bardzo lubię. Ale wolę mieć takie inne spojrzenie na nią. Dlatego nie zrobiłam zdjęcia kościółka, tylko wieżyczki zza drzew Wink

Zamki nie. Ruiny tak. Wink

Anulorn10

Nie paradoskalnie tylko APARADOKSALNIE. Czytanie ze zrozumieniem się kłania Very Happy

Hmmm... a rządźcie sobie! Nuda i tyle.

Mroczne miejsca są okey Very Happy

Naviedzony

As.- A czego nie usłyszałaś Smile

Aha... A to nie zuważyłem... <krztusi się> Powiem to, powiem to... P... Przepraszam!!! Sad

Nuda?! Dopóki będziesz z nami na pewno nie będzie nudno Very Happy

No BA!!

Anulorn10

Wybaczam ci Very Happy

Hehehe... a co jeśli mnie zabraknie? Sam planujesz mnie zabić!!!

Bruenor lubił mówić BA!.

Gdzie ta Asmena?

Naviedzony

<krztusi się> To też powiem... Dziękuję... Confused

Nieprawda!! A kto będzie wiosłował na mojej galerze jak cię zabiję?? Very Happy

No BA!!

Poszła po herbatę Very Happy

Anulorn10

Drozbiazg

Sam mówiłeś, że Asmena pozwoliła cię mnie zabić po spotkaniu PKM! A poza tym to się wkopałeś, bo jak będę miał tyle lat wiosłować na twojej galerze to właśnie MNIE ZBRAKNIE i będzie NUDA. No chyba, że sam będziesz przebywałna galerze, ale wtedy nie będziesz WŁADAŁ ŚWIATEM więć jesteś.... LAMĄ!!!

Coś długo ją parzy....

Asmena

N.- niczego, niczego ;P...

NAVIEDZONY!!! JAK MOGŁEŚ?!?!?!

Hehe, coś czuję, że tą herbatą będziecie mnie prześladować do końca świata i jeden dzień dłużej ;P... Byłam na niemieckim.

Naviedzony

Ufff... Koniec... Już niczego nie musze mówić... Smile

Nieprawda. To będzie tak: Póki będziemy w pałacu będziesz Asmeny własnością i ona będzie mogła z tobą robić co zechce (ale żebyś był zdatny do pływania na galerze) a jak się będziemy wybierali na wycieczkę to będziesz wiosłował Very Happy

NO CO?? Przecież "oczekiwanie jest czasami gorsze niż sam czyn" !!! Niech wie co go czeka Very Happy

A była tam herbata? Very Happy

Asmena

I znów zgubiłam wątek ;P... Wink

"Oczekiwanie jest czasami gorsze niż sam czyn"- dlatego właśnie nie miał wiedzieć ;P... Smile

Nie ;P... Tzn. w sumie można w naszej szkole kupić Wink

Naviedzony

Ehhh... I jak ty będziesz tym światem rządziła?? Bez mojej pomocy sobie nie poradzisz... Wink

Aha!!! To znaczy NIE MIAŁ CIERPIEĆ?????????? Przecież musi cierpieć!! Sad

Aha... A będzie herbata na PKMie??

Asmena

No nie

... Ja się tak nie bawię Sad

... Jestem wykończona psychicznie ;(... To dlatego tyle błędUF myślowyH Wink

...

Herbata będzie Wink

<mruczy pod nosem>... gdzie ta trucizna?!

Naviedzony

To znaczy że zgadzasz się na moją "pomoc" w sprawowaniu władzy nad światem? Aha. Skoro tak to dobrze. Very Happy

No właśnie... Ale nie martw się. Skoro już zostało wyjaśnione to będzie cierpiał nadal Very Happy

A coś mocniejszego? Very Happy

Mówisz o TEJ truciźnie?? <wyciąga flakonik z kieszeni>

Asmena

Hmmm... ;]... Pomyślimy, pomyślimy ;P...

MAM NADZIEJĘ!!! Very Happy

... (Anulorn- to już DZISIAJ!!! Very Happy

...)

Nie, nie o tej. Ja w ogóle nie mówiłam o truciźnie <mruczy pod nosem> ech, te drowy... <uśmiecha się szeroko i niezbyt szczerze> Mówiłam oczywiście o naszej ulubionej elfickiej przyprawie!

Anulorn10

Wy ciągle o tej herbatce?

Uff... Przeżyłem Very Happy

Choć ledwo. Przyznam, że gdy zaczęliście mnie we dwójkę torturować był HARDCORE Razz

<mag wywraca oczyma> Rodząc się elfami otrzymaliście ogromny dar... nie mysleliście nigdy, aby go wykorzystać? Mam tu na myśli długowieczność.

Asmena

To ON, nie ja ;P... Wink

Hehehe ;]... Pamiętaj- u Ciebie będzie więcej krwi ;]... Very Happy

...

(Mmm... Anulorn... Jesteś najlepszym Chłopcem Do Łaskotania, jakiego znałam Wink

...)

Ależ oczywiście ;]... To dlatego JA będę Panią Świata baaardzo dłuuugo ;]... I może coś wymyślę, żebyś i Ty żył dość długo- będzie można Ciebie dłuuużej łaskotać!!! Very Happy

...

Anulorn10

ON...

Hehe... W takim razie już się boję <brak sarkazmu>.
Najlepszym? Jakże mi miło Very Happy

Spokojnie, magowie żyją dłużej niźli zwykli ludzie. Zresztą coś mi się zdaje, że żadno z nas nie umrze w swym łożu - starym i bezzębnym Very Happy

Asmena

Czy aby na pewno nie było w tym sarkazmu? ;P... Wink

...

Owszem- najlepszym Wink

...

Ty umrzesz w łożu hmmm... nie wiem, czyim, ale jednym z naszych łoży- stary i wyłaskotany Very Happy

...

Anulorn10

Na pewno

Pojęcie "najlepszy" jest uprzejme tylko wtedy, gdy nie można do niego dodać "jedyny".

Jesteście obłąkani Very Happy

Naviedzony

<głos tuż za uchem maga> No ja myślę...

Pss... A myślisz ze ktoś o potędze Lady nie mógłby sobie załatwić takich więcej?

Mów mi: Drowie. Smile

Asmena

;]...

Nie, nie dodam do tego "jedyny", ponieważ ja zawsze wszystkich łaskoczę Wink

Ale jeszcze nikt ze znajomych mi osób nie miał takich łaskotek, jak Ty Wink

...
(No... może poza jedną Wink

... Ale raczej nie pochwalę się, kto jest ową osobą Wink

...)

Hehe... MY?! OBŁĄKANI?! Nieee, skąąądżeee... <sprawdza ilość węzłów w stryczku>

Naviedzony

Aha...

Wszystkich? Może nie bęe się lepiej przyznawał, że jeszcze nie zostałem wyłaskotany... Ale przecież Władcy Świata nie miewają łaskotek Very Happy

A wiesz że Drowy mają takie powiedzenie: "Jesteśmy najbardziej cywilizowaną rasą w świecie. Znamy najwięcej sposobów na zabicie bliźniego."

Asmena

Ekhem, ekhem... Ależ oczywiście, że my nie mamy łaskotek Wink

... <ksztusi się herbatką>

... i słusznie!!! Very Happy

...
(N.- od czego zaczynamy na następnym maratonie?! Very Happy

...

)

Naviedzony

No pewnie... Ale możemy to sprawdzić następnym razem... Very Happy

(N.- no właśnie...)

Anulorn10

Czy aby na pewno przerastacie powiedzmy... demony?

Statystyczny problem opiera się na tym, że was jest dwoje Very Happy

(też jestem ciekaw)

Asmena

Hehe, demony to w pewnym sensie... my Wink

... (A przynajmniej jedno z nas :/...)

No cóż... Chciałabym zaznaczyć, że Naviedzony mniej angażuje się w masakrowanie Ciebie Very Happy

...

Zobaczysz, zobaczysz Wink

...

Naviedzony

No cóóóóż...Niestety to prawda... Ale wszystko zależy od punktu widzenia... Confused

To nie wypada... Chociaż jest na swój sposób przyjemne Very Happy

Oj zobaczysz, zobaczysz... Very Happy

Asmena

Nooo... To czas na moją radosną twórczość Very Happy

...

Oto dzieło, nad którym pracowałam dzisiaj w nocy (ok. 1 w nocy skończyłam Wink

):

Ot, taki mały prezent dla Przyjaciela Smile

Jestem z tego bardzo dumna Very Happy

...

Dla ciekawskich podaję, co po kolei robiłam, i w jakim programie Smile

:

1. PhotoFiltr:
- zmiana koloru zdjęć na czarnobiały
- odwrócenie zdjęcia Weroniki

2. Paint:
- retusz twarzy
- zmniejszenie zdjęć
- wpisanie tekstu

3. PhotoShop:
- zrobienie róży
- poskładanie wszystkiego w jedną całość
- zrobienie ramki

(Zdjęcia były przysłane, nie robiłam ich ja Wink

)

Jutro (a właściwie dzisiaj Wink

) poprawię to i zrobię kilka następnych.

Jeśli chcecie, żebym komuś zrobiła coś podobnego (niekoniecznie z bliską osobą, może być cokolwiek) wysyłajcie zdjęcia na maila (asmena@tlen.pl) i piszcie, o co Wam mniej więcej chodzi, a ja postaram się zrobić coś sensownego Wink

(Nie ma to, jak reklama Very Happy

...)

(Naviedzony- to jasne, że masakrowanie Anulorna JEST przyjemnym zajęciem!!! Very Happy

...

)

Naviedzony

Bardzo godne Very Happy

Rozumiem że to nie było dla mnie to wyszczególnienie bo ja nawet Photo Shopa nie mam Smile

Widzę ze zaczęłaś używać Biblii, nareszcie Very Happy

W Biblii są czasami tak niesamowite cytaty, że w żadnej książce takich nie znajdziesz Very Happy

A czy ja kiedyś mówiłem że NIE? Twisted Evil

Anulorn10

Hahaha... Te teksty najbardziej pasują do Eligiusza. "Nigdy nie ustaje". Ciekawe jestem ile razy "ustała" w jego przypadku Very Happy

100? 1000? Hehe.

Ale bardzo się postarałaś Asmeno. Podoba mi się. Może kiedyś się zgłoszę Very Happy

Biblia rządzi!

(A czy ja mam coś do POWIEDZENIA na ten temat!?) Very Happy

Asmena

An.- mówiłam Ci kiedyś, że jesteś wstrętny?! ;P... On się zmienił!!!

Wiem, że się postarałam ;P... ;]... Zajęło mi to jakieś 40 minut...

Ja bardzo często używam cytatów z Biblii, a akurat ten to chyba każdy zna na pamięć ;P...

<tłum> NIE!!!
<Władczyni Świata> Ech, Anulornie... Twisted Evil

Anulorn10

Wspominałaś Very Happy

... pobierznie.

Hmmm... chwalę talent Very Happy

Ba! Miłość... eee.. Miłość cier.. cierpka jest?

<Anulorn> Tak, Władczyni Świata? Very Happy

Asmena

POBIEŻNIE, ANULORNIE HUMANFORCE!!! Very Happy

... ;]... ;P

Hehe, dzięki... Ale to nie talent, tylko długie godziny spędzone na nauce obsługi programów graficznych Wink

...

Nooo, jakoś tak to szło Wink

...

("... miłość łas... łaskotliwa jest."? Very Happy

...

)

<uśmiecha się szyderczo> Połas... ekhem... Porozmawiamy o tym u Ciebie ;]...

Wink

Naviedzony

Każdy chyba mój znajomy już mi o tym wspominał pobieŻnie... Smile

Taaa... Ale talent zawsze musi być Very Happy

Np. mój talent do wszystkiego Very Happy

Jaaa... "Będzie się działo!" Wink

<wychodząc z cienia> I ja! I ja! Nie zapomnijcie o mnie!! Twisted Evil

Naviedzony

Mój pierwszy wiersz pisany na zamówienie:

Jakub Przybylski
Oda do ministra

O, ministrze nasz kochany,
przez wielu niedoceniany!
O, ministrze nasz wspaniały,
Ciebie chwali ten świat cały!
O, ministrze nasz genialny,
z Ciebie bóg nasz namacalny!
O, ministrze nasz najlepszy,
pomawiany wciąż przez wieprzy!
O, ministrze nasz prześwięty,
piękny, dobry, nieprzeciętny!
O, ministrze nasz prześwietny,
tyś groźniejszy jest od Etny!
O, ministrze nasz wybitny,
boski, dzielny, dumny, sprytny!
O, ministrze nasz cudowny,
człeku święty i szanowny!
O, ministrze nasz jedyny,
w Tobie nie masz żadnej winy!
O, ministrze nasz świetlisty,
w mowie, w myśli zawsze czysty!
Choć Ci grożą różni dranie,
Tyś jest wszystkim nasz... Mospanie!

Asmena

O rany :/...

Już wyraziłam swoje zdanie co do TAKIEJ... "poezji" :/...

A oto moje opowiadanie sprzed jakiegoś roku Very Happy

...:

OBŁĘD

Opowiem Wam o obłędzie. O mocy, która zniewala kogo i kiedy tylko chce. o sile, której nie da się pokonać; trzeba jej sie poddać. Opowiem Wam o uczuciu, które- dla drugiego uczucia- jest w stanie zrobić wszystko. O emocjach, które potrafią otepić; które działają jak narkotyk. Opowiem Wam moją historię, to, co przeżyłam, ile cierpiałam i jak tęsknię...

Zakochałam się w najmniej odpowiedniej istocie. Zakochałam się w człowieku. W człowieku, ktory był, jak wszyscy inni ludzie. Grubiański, kochliwy i arogancki. W człowieku, który potrafił zabić we śnie, który potrafił zatruć podstępnie, w człowieku, który był po prostu... CZŁOWIEKIEM. Ja, mimo iż jestem elfką, nie byłam taka, jak inne elfki. Nie miałam tysiąca kochanków, nie wpatrywałam się godzinami w lustro, ani nie upijałam się winem na każdym przyjęciu. Byłam inna. Szczera. Inteligentna. Byłam SOBĄ.

Spotkaliśmy się na wojnie. Na wojnie krwawej, bezlitosnej; na wojnie, która zbierała swe żniwo. Może gdyby okoliczności były inne, gdybyśmy spotkali się w lepszych czasach, w lepszym świecie... Może wtedy by się nam udalo, może wtedy by się to tak nie skończyło...

Kochaliśmy się miłością głupią. Jak nastolatkowie. On chcial odejść, ja zostać. On chciał mojego ciała, ja jego serca. On chciał mnie zniewolić, ja chcialam być wolna. On był człowiekiem, ja elfem. To uczucie było z góry skazane na niepowodzenie. Naszy, przeznaczeniem było spotkać się i rozstać. Przeżyć i zapomnieć...

To była opowieść o nienawiści. On zginął zamordowany we własnej sypialni. W jego srce był wbity sztylet, krew była na poduszce i pościeli; takim go znaleziono. To była opowieść o nienawiści, o ślepej furii i obłędzie, w jaki wpadłam. To była opowieść o przerażeniu, z którym spojrzałam na broń. I wreszcie; to była opowieść o miłości, która nie odeszła nawet wtedy, gdy ja odchodziłam od trupa.

A teraz napisze zakończenie. Podsumowanie. Będzie ono o obłędzie. O ślepej furii i przerażeniu. O miłości.

Wokół był tylko chłód, we mnie był chłód, z chłodu umierałam. Tej nocy stałam się wreszcie prawdziwą elfką. Byłam zdradziecka, próżna i pijana. Włóczyłam się po cmentarzach, ciemnych lasach i kaplicach. Uciekałam. Uciekalam przed sumieniem, przed żądzą mordu, przed pragnieniem, przed miłością i przed soba. A szczególnie przed sobą. Nastepne dni przynosiły tylko cierpienie. W nocy śniły mi się jego oczy, gdy unosiłam klingę, w dzień wszystko przypominało mi jego krzyk, gdy wbiłam ją w jego ciało. Cały czas miałam na sobie jego krew, nadal czułam jej smak. Co chwilę to wpadałam w panikę, to w rozpacz. A czasami oba te uczucia wrzynały się we mnie, powoli niszcząc to, co w środku.

Minęło kilka lat od tamtych wydarzeń. Cóż mogę teraz rzec> Tylko tyle, że nadal go kocham, ale nie żałuję tego, co uczyniłam. Myslę, że nigdy nie zapomnę tego, co wtedy przeżyłam. Do końca wieczności będę musiala z tym żyć i nie zdołam się nigdy uwolnić.

Kończę moją opowieść, która była o miłości i nienawiści. O tesknocie, bólu i żalu. O chwili szczęścia, wieczności cierpienia. O radości i o smutku. O życiu i śmierci. Ale przede wszystkim o OBŁĘDZIE...

shadow

Życie niczym krótka - chwila,
Kończy się zanim zaczyna,
Sekunda, dzień, rok mija
Gwóźdź coraz szybciej przybija,
Uroda, sława, zdrowie i pieniądze,
Na chwile szczęścia posmak dają,
Lecz co z tego ludzie, po śmierci mają,
A gdy, samochód już kupisz,
A gdy, drzewo wsadzać,
I dom, postawisz,
Młodość – starość się obróci
I już nie zawróci
Czas o tobie - sobie przypomni,
I po ciebie się upomni

dobre nawiedzony, tu masz moją próbke XD

Naviedzony

Hehehe!!

Dziękuję Asmeno Very Happy

A byłabyś widziała polew z wiersza Anulorna dzisiaj na polskim Very Happy

OBŁĘD- Bardzo ładne. A ile tu aluzji... I nawet parę anachronizmów (tam "człowiek" już zginął a w rzeczywistości dopiero zginie Very Happy

)

Sh.- jak na ciebie to nieźle Very Happy

Asmena

Chciałabym zauważyć, że "Obłęd" napisałam jakiś rok temu. Napisałam je DLA kogoś, ale nie O kimś ;]... Nie znałam wtedy tego, kogo teraz znam i o kim mogłabym napisać całkiem podobne opowiadanie Wink

...

A może to proroctwo?! Very Happy

...

Anuuulooorn... UMIEŚĆ TU SWÓJ WIERSZ!!! Very Happy

...

Anulorn10

<kłania się nisko> Zapraszam serdecznie. Naturalnie dla was elfów miejsce, które nazywam domem może wydać się nieco dziwne, ale z pewnością jest wygodniejsze od zimnej jaskini czy pozbawionego osłony przed pogodą lasu... Naturalnie nie twierdzę, że mieszkasz w lesie lady Asmeno. <wykonuje prosty gest w stronę kominka wywołując ogien. Z pomieszczenia w mgnieniu oka znika cień, w którym stał drow Very Happy

>

Nie umieszczę swojego wiersza. Nie jest zbyt udany. Miałem na jego napisanie pół godziny niecałe... Razz

Ale dostałem 4-, a to u pani Ś. jest oceną BARDZO dobrą Very Happy

Asmena

Trzy magiczne słowa
28. 05. 07r.

Proszę...
Na kolana, głupcze!
Życie ci niemiłe?!

Dziękuję...
Szybko, uciekaj!
Zostaw tego trupa!

Przepraszam...
Proszę wstać, Sąd idzie!
Otwieram rozprawę numer...

Nie płacz...
To tylko ludzie, nie bój się...

Wróżby
28. 05. 07r.

I co widzisz, cyganko?
Moja przyszłość, odkryta
Będziesz żyła, spotkasz, zakochasz się...
Nie widzisz, cyganko?
Będę cierpieć, w samotności, porzucona...
Daj rękę, powróżę
Świetlaną przyszłość ci przepowiem
Blondyn, wysoki, dzieci
Przetasuj.
Już wszystko wiem.
Wiem, co będzie
Wiem wszytko
Nie wiem tylko, co było.

Zapomnienie
05. 06. 07r.

I nic...
I cicho, i marnie
Patrzę w płomień świecy- zacofany
Nie słyszał o
ewolucji.
Jeden płatek, drugi płatek, trzeci
Szanuje.
I tyle.
Jeszcze tylko te kilka kropel
deszczu- przypomną.
A potem zasnę.
Wosk pozostanie woskiem,
A słowa zostaną słowami
I cicho, i marnie
Odejdzie.

Anulorn10

Hmm... bardzo bardzo Smile

Z "Trzy magiczne słowa" najlepsze jest to pierwsze Smile

"Życie ci niemiłe!?" Very Happy

We "Wróżbach" nie mogę się połapać kto co mówi, bo raz jest kursywa raz normalnie itd itp...

"Zapomnienie" - Ho ho.. bardzo fajne. Wciąż nie mogę się doczekać kiedy skończysz stosować powtórzenie wersu na początku i końcu wiersza... Very Happy

Asmena

"Trzy magiczne słowa" muszę jeszcze dopracować. Albo napisać od początku. Bo koncept dobry, ale wykonanie, moim zdaniem, kuleje Sad

...

"Wróżby"- cały czas mówi jedna osoba. Kursywa nie jest dlatego, że mówi ktoś inny. Zastanów się Wink

...

ALE POWTÓRZENIA MAJĄ KLIMAT!!! Sam zobacz, jak by ten wiersz wyglądał, gdyby nie miał takiego początku lub końca.

"Zapomnienie" jest ze specjalną dedykacją Wink

... Ot, takie podsumowanie moich wczorajszych refleksji na temat ostatnich kilku tygodni ;]... Wink