Autor |
Wiadomość |
Asmena |
Wysłany: Czw 20:02, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
Eeech...
NARESZCIE zainaugurowałam swój sezon windsurfingowy...
Godzina męczenia się na wodzie :/...
Byłoby fajne, gdyby nie to, że tata wziął wysoki maszt i nie wchodził żagiel 3,5 m. Musiał mi zamontować 4,5 m. A ja nigdy nie pływałam na większym, niż 4m :/... A ostatni raz pływałam na desce pół roku temu- już zdążyłam zapomnieć, jak się nawet ostrzy :/...
No i prawie w ogóle nie było wiatru :/...
Ja chcę na snowboaaard!!! ;(... |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Czw 18:54, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
No o to chodzi, nie? Rozmawiamy o sporcie. A co się robi na Muzyce, albo na Filmach? Rozmawiamy o Muzyce i Filmach. Wszystkie te trzy tematy są moje i nie zgadzam się na ich usunięcie. Osobiście pilnuję, żeby nie było tu spamu i nie ma. A to że się nie interesujesz sportem to już nie mój problem i nie powód, aby usuwać dobrze prosperujący temat. |
|
|
Rosom@k |
Wysłany: Śro 22:34, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
Hej, ten temat jest bez sensu... Chyba go zablokuję... nie, usunę. On był jest i będzie bez sensu. Robią się z tego rozmówki. |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Śro 19:51, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
Wyciągnęli, oto problem:
-Nie wykorzystaliśmy całej masy akcji, któe powinny zakończyć się bramkami.
-Ormianie mieli fuksa - z tych 30 metrów nie mieli prawa strzelić.
-Sędzia faworyzował Ormian.
-Nasi byli zmęczeni po meczu z Azerbejdżanem. (raptem trzy dni, a jaka daleka podróż!) |
|
|
shadow |
Wysłany: Śro 19:39, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
Załoba narodowa... rozumiem przegrac z Portugalią ale z ARMENIĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!! szkoda słow... Co za Sucker'zy ;] niewyciągneli wniosków z pierwszego meczu :/ albo... dobra niebede pisał bo sobie jeszcze humor popsuje ;] |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Śro 19:31, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
NEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEIN!!!! C.H.O.L.E.R.A!
Przegrana z Ormianami mnie wkurzyła... 1:0 dla Armenii..
Nie będę komentować, ale to powinien być remis.. |
|
|
shadow |
Wysłany: Pon 22:00, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
naviedzony: żadnych reguł się tyczyło wojny a turnieju rycerskiego [; widaz ze niezczaiszłes mej ironii (:
ale navidzony ty jestes nienormalny
co prawda to prawda zagalpował się troche w swej wypowiedzi... laski tez graja w piłke XD |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Pon 21:29, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
Shadow- Ehm... Gladiatorem był JEDEN cezar. A nie wszyscy, żeby nie było. I wcale nie dlatego ludzie się pasjonowali walką.
Ehhh... Co ty wiesz o turniejach rycerskich... Żadnych zasad? Co ty o tym wiesz? Nic. Pogadamy o tym w szkole...
Anulorn10 napisał: |
Eh... i tak cię nie przekonam. Wiedz tylko, że ponad sto razy więcej osób zgodziłoby się ze mną, a nie z Tobą
|
Nienawidze być taki jak inni... Już wolę być nienormalny
Anulorn10 napisał: |
Bo to jest bardziej męski sport... |
Rozbawiłeś mnie do łez...
[/quote] |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Pon 20:31, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
Eh... i tak cię nie przekonam. Wiedz tylko, że ponad sto razy więcej osób zgodziłoby się ze mną, a nie z Tobą
Bo to jest bardziej męski sport... I znów - zaufaj mi, żę sto razy więcej osób pociąga bardziej piłka nożna niż snowboard.
Ale nie w temperaturze 40 stopni celsjusza!!!
A ja mam nawet stół w domu (skłądany) |
|
|
Asmena |
Wysłany: Pon 20:22, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
A kto powiedział, że ja nie jestem tolerancyjna?!... Obiektywna- owszem, nie jestem ;]...
Ja nie twierdzę, że nie wiesz, CO to jest ;]... Ja twierdzę, że nie wiesz, JAK to jest ;]...
Grałam w piłkę nożną, oglądałam mecze... I zdecydowanie mnie to nie pociąga ;]...
Snowboarding też trza uprawiać w różnych dziwnych warunkach ;P... A te "kilogramy" ochraniaczy- trzeba nosić i w lato, i w zimę ;]... No i kask... Piętnaście minut intensywnej jazdy i pot roztapia Ci to coś, z czego są kaski ...
Tenis stołowy był dla mnie fajny wtedy, kiedy byłam najlepsza w klasie (czyli w podstawówce ...). W gimnazjum już mi się nie podoba ;P... ... ;]...
No, chyba, że w debla... Hmmm... Nie wiem, czy to tak się nazywa ... W badmintonie tak jest ... W każdym razie- gra podwójna ... |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Pon 20:07, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
Asmena napisał: |
Nie pisz o tym, o czym nie masz pojęcia ;]... Piłkarze się po prostu MĘCZĄ- bo dużo biegają.
A snowbardziści- oprócz tego, że się męczą- to jeszcze dochodzi ból.
|
Skoro ja nie mogę pisać o snowboardzie to jakim prawem ty możesz o piłce nożnej?? Dziewczyno - trochę tolerancji i obiektywizmu To że nie jeździłem, nie znaczy, że nie wiem co to jest, tak?
Teraz obrona - piłkarze grają ponad 90 minut w różnych warunkach, w każdym sezonie. Czyli muszą znosić chłód jak grają zimą np. na każdym stadionie polskim, bo te nie mają zadaszenie albo znosić upały, jak działo się właśnie w meczy z Azerbejdżanem, a było tam naprawdę gorąco. A snowboardzista? Zawsze jak jest zimno, założy sobie kurteczkę (piłkarz nie może) i jeździ parenaście minut. I kto jest bardziej zmęczony i wykończony? Co się tyczy bólu piłkarzy - odciski, faule, kontuzje... popatrz sobie na jakiś mecz, bardzo często znoszą zawodników na noszach!!!
Naviedzony - milionów ludzi którzy popierali faszyzm można raczej porównać do tych co wolą snoboard, bo znaczna więszość, to jest miliardy uważa, że to piłka nożna jest najwięszym, najprawdziwszym i co za tym idzie NAJLEPSZYM sportem na świecie. I mają rację!
Shadow - No i brawo. Jeden co zna się na rzeczy!
Trójka najlepsiejszych sportów:
-PIŁKA NOŻNA
-Siatkówka
-Tenis stołowy (bo w to jestem najlepszy ) |
|
|
Asmena |
Wysłany: Pon 19:29, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
N. ma rację.
Jakie podejście do sprawy?!... Phi!!! ;P... Zobaczycie, za 10 lat zaproszę Was do mojej willi w Austrii- zapomnicie o Polsce!!! Polska się nie umywa do tego piękna Alp... ...
Bić po mordzie można się na koncercie. Przynajmniej posłuchasz dobrej muzyki ...
Moja piątka:
- snowboarding
- rolki
- windsurfing
- badminton
- siatkówka |
|
|
shadow |
Wysłany: Pon 19:26, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
pilka nozna jest zbyt duzym źrodłem dochdów, poztym jest tym samym co oplimiady w roku 776 p.n.e sie zaczeły i są już od ponad 2000 lat... tak samo będzie z piłką nozona ;] i to nie są moje domsyły tylko szczera prawda [; i niepróbuj sie z tym kłucic bo sie tylko osmieszysz [;
A ja widze [; zapewnie wiesz ze gladiatorami nieraz byli cezarowie [; wienc wniosek prosty, poztym ten mój wywód poczesci odbiegł od tematu ...
oczywiscie ze ma [; tylko nie w naszych czasach [;
turnieje rycerskie to niebył sport [; równie dobrze wojne moge nazywac sportem [; w której nie ma zadnych regół [;
biegac tez lubie wraz z jazda na rowrze [;
jezdziłem naprawde uczyłem sie w podstawówce [; |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Pon 18:09, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
Primo- to samo mogę powiedzieć o naszej mentalności. Za góra 100 lat piłka nożna i tak będzie reliktem przeszłości i tamte pokolenia ocenią ją jak inne relikty: jako śmieszne nudziarstwo.
Secundo- nie widzę związku między stanem społecznym uczestników walk gladiatorów, a popularnością tego sportu. Uważasz, że gdyby gladiatorzy byli ludźmi wolnymi to mniej wiary przychodziłoby do amfiteatru? Bzdura. Zresztą swoją niewolniczą konwencję walki gladiatorów zdobyły nieco później, na początku było zupełnie inaczej, ale to już jest inna bajka
Tertio- Psss... Nie mów mi tu o dobroczynnym wpływie chrześcijaństwa na miłość do bliźniego, bo tylko się na śmieszność narażasz. ;] I tu nie masz racji po raz już trzeci... Kolejny sport cieszący się gigantyczną popularnością to np. turnieje rycerskie. Zmieniła się mentalność- zmienił się ulubiony sport. To że kiedyś był najpopularniejszy to nie znaczy ze był najlepszy nie?
Hehe... To dobrze... Ale pytanie: czy jeździłeś NAPRAWDĘ?! Czyli na hardcorze.
O! Dobre podejście do sprawy. Podoba mi się
Miliardy palę papierosy. Ja nie muszę. I nie lubię. Jeśli oczywiście rozumiesz aluzję. ;]
Moje pięć ulubionych: narty, bieganie, chodzenie po lasach górach i wądołach, pływanie, łucznictwo. |
|
|
shadow |
Wysłany: Pon 17:48, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
na walki gladiatorów jak najbardziej znajde kontrargumnet a nawet kontrargumnety... primo- całkiem inna mentalnosc, kultura, zachowania, obyczaje itd... galdiatorem był najczesciej niewolnik (: wiec w rekach jego pana lezało jego życie lub śmierc, miał on wtedle dawniejszego prawa zrobic z nim co chce... a piłkarz nie jest niczyjim niewolnikiem (chyba ze w sensie metaforyczym), poztym w tej samej epoce ludzie zauwazyli za sprawa chrzescijanstwa ze walki gladiatorów sa bezsensowane i zostały zakazane... podbnie jest w przypadku zawdów łuczniczych w angilii czy polowania na lisa... zaczelo sie i skończyło góra na przełomie dwóch epok... prosty wniosek ze duża szesc ludzi nie pochwalała tego typów sportów... a prowónywanie "sportów" w którcyh zabija sie ludzi do "sportów: gdzie najwyzej sie ich kopie jest zdeczka głupie... i mijajace sie z celem
tak uczyłem sie przez 6 lat [; własnie ja tez w podstawóce jezdziłem na nartach...
Nie jak wygramy tylko jak zorganizujemy [; a to jest różnica, ja juz napisałem ze nigdzie sie nie mam zamiaru wybrac, wienc niech sobie jada... bede miał wieksze szanse na prace [; krzyz im na droge
dla miliadrów jest najlepszy... nierozumiecie tego bo nieczujecie wyjatkowego kilmatu... (bicia po mordzie kiboli innych druzn, nie zebył to robił taka ironia XD)
hymn dlamnie osobiscie piłkan nozna jest w piatece najlepszych sportów XD na równi z koszykówką, szachami , pływaniem i skokami naraciarskimi |
|
|
Asmena |
Wysłany: Nie 21:39, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
Nooo... wreszcie ktoś, kto myśli tak, jak ja, N. ...
An.- i co? Jak wygramy MŚ, to będzie więcej turystów w Polsce? ... Po co ta promocja kraju? I tak połowa Polaków wyjeżdza ...
IGNORANCJA- no właśnie ;]...
Sh.- przecież napisałam, że piłka nożna JEST najbardziej znanym/ lubianym sportem na świecie. Ale to nie znaczy, że NAJLEPSZYM!!! ;]... |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Nie 21:27, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
No dobra. Faszyzmu sobie nie porównuj, ale na walki gladiatorów, czy średniowieczne zawody łucznicze w Anglii nie znajdziesz argumentu.
Hmmm... A ty W OGÓLE jeździsz na nartach? Bo ja w piłkę czasami gram. Nie za dużo ale czasami. Poza tym w szkolnej drużynie w podstawówce grałem jako główny obrońca!
Mi też. Kontynuujmy. |
|
|
shadow |
Wysłany: Nie 21:13, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
N: nieporównuj faszyzmu czy staliznizmu do piłki noznej bo az śmiac mi się chce gdy to czytam [; dwie rózniace sie odsiebie kategorie. Sport a chora ideologia... rozumiesz o co mi chodzi ?
Nawiedzony ty grasz tak samo w piłke jak ja jeżdże na nartach (:
ale osobiscie podoba mi sie nasza dyskusja bo już myalłem ze forum zamiera ;] |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Nie 20:10, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
Hmmm... Nie. Ajerkoniak nie umywa się do czerwonego wina. Jeśli już wódka to śliwowica. Ale czerowne wino wymiata i koniec
Shadow- wiesz Shadowie że także milliony ludzi na świecie popierały faszyzm? I co? Też powiesz ze był najlepszy bo dużo ludzi go lubiło? A Stalin? Milliony ludzi go kochało, a to czy był dobrym człowiekiem stoi pod WIELKIM znakiem zapytania. A walki gladiatorów? To dopiero był sport!! Ludzie go ubóstwiali! A jak patrzymy na niego przez pryzmat dzisiejszych czasów...?
A powiedz mi: jeździsz na nartach? Np. na trudnych trasach? Podczas zacinającego śniegu? W 30 stopniowym mrozie? Non stop przez 8 godzin? Nie wiem jak po czymś takim czuje się snowboardzista, ale wiem jak po czymś takim czuje się narciarz i tu musze przyznać rację Asmenie.
Twoja pewność wynika z ignorancji. Ty nie uprawiasz sportów zimowych a grasz w piłkę ja natomiast i jeżdżę na nartach i gram w piłkę więc siłą rzeczy wiem więcej niż ty. |
|
|
shadow |
Wysłany: Nie 17:38, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
hymn niegustuje zabardzo w alkoholach [; bo krótko mówiac nieprzepadam za owymi a juz w szczególności za piwem [;
Asmena: Piłka nożna jest NAJ bardziej znanymi I Najlepszym sportem na świecie, to niejest tylko wymysł An, i Mój tylko nasz zdanie podzielaja jeszcze miliony ludzi w polsce a Milardy na świecie [; choc z drugiej strony kwestia gustu jest słowo najlepszy bo dla jednych moze byc ów Snowbording a dla innych piłka czy koszkówka [;
Asemna: Coż jednyna osoba która mogła by wg Ciebie powiedziec co jest bardziej meczace jest piłkarz-Snowbordzista ;] podbnie można powiedziec jaim bólem jest przebiegnieciu pełnym sprintem kilkunastu kilmoetrów w ciągu meczu [; +wszelakiego rodzaju kontuzje wynikajace ze zmeczania fizycznego czy psychicznego, jakiemu doświadczani są piłkarze np: chamion lige czy podczas mistrzostw swiata kiedy ptarzy na nich cały świat, a na takiego Snowbordziste moze milion ludzi [;
a pytanie skad się bierze ból [; ze zmeczenia fizycznego/psychicznego jakiemu sa doświadczani piłkarze [; i jestem na 100% pewnin ze jest on wiekszy niz wypadku Snowbordzisty
Finito (: |
|
|
Asmena |
Wysłany: Nie 16:11, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
Naviedzony napisał: |
Shadow napisał: |
piwo<ohyda> |
Piwo nie jest złe, ale oczywiscie rządzi wino. Czerwone wino. Najlepsze. The best. |
NIE NIE NIE...
To AJERKONIAK jest THE BEST!!! ...
An.- piłka nożna NIE jest NAJLEPSZYM sportem- tylko najbardziej znanym/ powszechnym/ lubianym ...
Anulorn napisał: |
Poza tym zaufaj mi, że piłkarz po meczu jest sto razy bardziej wykończony niż snowboardzista po przejechaniu swojej trasy czy co oni tam robią. |
I znów błąd.
Przede wszystkim- nie jeździłeś nigdy, więc skąd możesz wiedzieć?!...
Zresztą- zawodowi snowboardziści (np. ci, którzy uprawiają alpine), którzy startują w zawodach (np. gigant)- mają np. tak mocno spięte wiązania, że tuż po zjechaniu z trasy- rozpinają je (to samo się tyczy narciarzy).
Nawet nie wiesz, jaki to ból... I jakie zmęczenie... Przejechać tak BEZ PRZERWY kilometr, dwa...
A kiedy jest np. czarna trasa- ojjj... Przez kilkanaście minut po zjechaniu z niej- człowiek czuje się słaaaby...
Nie pisz o tym, o czym nie masz pojęcia ;]... Piłkarze się po prostu MĘCZĄ- bo dużo biegają.
A snowbardziści- oprócz tego, że się męczą- to jeszcze dochodzi ból.
Anulorn napisał: |
Dopasowanie sprzętu? Równie dobrze mogę powiedzieć, że piłkarz musi dopasować sobie tramki. Very Happy Jakoś nie przekonuje mnie to. |
Trudno. Napisałam tak, żebyś nie myślał, że aby jeździć dobrze, trzeba mieć super wypas drogi sprzęt. Po prostu ważne jest dopasowanie sprzętu przede wszystkim do swoich umiejętności i stylu jazdy.
Amen |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Nie 16:00, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
Niecierpię piłki nożnej. Niecierpię gier i sportów zespołowych. Nie znoszę ich całym swym jestestwem. Może dlatego że jestem z natury samotnikiem? Może dlatego że szytem moich marzeń (oczywiście oprócz nastepnego PKMu i jeszcze paru innych rzeczy;]) jest to żeby wreszcie nikt mi nie przeszkadzał
[quote="Shadow"]piwo<ohyda> [\quote]
Piwo nie jest złe, ale oczywiscie rządzi wino. Czerwone wino. Najlepsze. The best. |
|
|
shadow |
Wysłany: Nie 14:48, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
Najlepszym sportem na świecie rzecz jasną są Szachy XDXDXD A tak poważnie mówiac to podzielam zdanie spa.. Anulorna [; Piłka nożna jest szlachetnym sportem budujacym głebokie więzi między róznymi grupami społecznymi takimi jak dresy, kibole itd. Jednoczy ona wszystkich ludzi na całym swiecie np: pseudokibiców polskich z angileskimi [; tak aby mogli wymieniac sie swomi doświadczeniami, podzielić emocjami, obgadac rózne techiniki itd ... poztym Piłka nożna promuje wszelakiego rodzaju Bary itd. gdzie spotykaja sie owe grupy by się urżnac, hlejac piwo<ohyda> [: wienc prosty wniosek ze nabijaja kabze wszelkim koncernom tyu Lech, Warka itd. A one wzanmin sponsorują owe kluby piłkarskie [; dajac prace kibolom by mogli zapłacic za piwsko <ohyda> wienc jak widac same plusy... wynikaja z piłki noznej.... (już niebede pisał o wspomaganiu biednych sędziów itd.)
Lecz mimo wszystko piłka nozna jest najnajnajnajnajnaj... lepszym sportem od jakis 150 lat (: i nic tego niezmini... a dalczego to między innymi napisał Anulorn (: w piłce liczą sie umiejetnosci gracza, techinka, zwody, parady itd... oraz niepowtarzalny kilmat (odpuszcze sobie ubarwnie tego ostatniego zdania ) |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Nie 13:57, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
Jako sport wyczynowy snowboard musi być bardziej niebezpieczny, ale mnie nie kręci takie potencjalne niebezpieczeństwo. NIe to doceniam w sporcie. Poza tym zaufaj mi, że piłkarz po meczu jest sto razy bardziej wykończony niż snowboardzista po przejechaniu swojej trasy czy co oni tam robią.
Dopasowanie sprzętu? Równie dobrze mogę powiedzieć, że piłkarz musi dopasować sobie tramki. Jakoś nie przekonuje mnie to.
Może i jest zepsołowa, ale ja powiedziałem, że piłka nożna jest NAJBARDZIEJ zespołowym sportem. Nie przebijesz tego snowboardem.
Wszystko dotyczy utrzymania się na desce. A w piłce nożnej masz: bramkarza, który broni piłki, obrońców, którz nie mogą dopuścić piłki do pola karnego, pomocnikó, którzy muszą wspierać zarówno obronę jak i atak oraz napastników, których zadaniem jest doprowadzenie piłki do bramki przeciwnika i strzelenie gola. Ponadto gra ma mnóstwo urozmaiceń jak auty, rzuty rożne, rzuty karne, rzuty wolne, żółte i czerwone kartki za niesportowe zachowanie... itd itd.
Taka jest prawda - piłka nożna była, jest i będzie najlepszym sportem na świecie. |
|
|
Asmena |
Wysłany: Nie 13:39, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
No dobra... Ale chyba sam przyznasz, że aby uprawiać snowboarding- należy mieć ździebko więcej umiejętności- o wiele trudniejszych...
Poza tym- pisząc "sprzęt"- nie miałam na myśli tego, że trzeba mieć jak najlepszy!!! Chodzi mi tutaj o to, żeby odpowiednio dopasować sprzęt do SWOICH umiejętności, siły, wieku, wzrostu...
A co powiesz na snowboarding taki eeem... nie pamiętam, jak to się nazywa... ale taki nie wyczynowy... tylko taki na pokaz? Mało znany- o wiele więcej jest takich grup narciarskich- chodzi mi o zschynchronizowaną jazdę. Tak samo- gra zespołowa...
No i prędzej zabijesz się na śniegu- a nie na boisku... I TUTAJ widać, że do snowboardingu potrzeba o wiele więcej innych umiejętności- OPANOWANIE, odwaga, panowanie nad deską, umiejętność jazdy W KAŻDYM TERENIE- na każdym śniegu, odpowiednie skręty, utrzymanie środka ciężkości... wieeele jest tego... |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Nie 13:28, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
Eh.. wciąż nie rozumiesz. W tych czasach trudno być patriotą. Sport to jeden z bardzo nielicznych sposobów. Otóż mnie interesują wyniki polskiej reprezentacji, bo to PROMUJE kraj!
Co do snowboardingu... zapewniam cię, że umiejętności również trzeba mieć w piłce nożnej, co do sprzętu to to już mi się nie podoba. Sport nie powinien polegać na posiadaniu lepszego sprzętu. To głupie, wiadomo że ludzie z biedniejszych krajów będą mieli gorszy sprzęt niż ci z bogatszych.
W piłce nożnej jest wiele pasjonującyhc rzeczy, inaczej nie byłby najpopularniejszy, nie? Po pierwsze taktyka. W snowboardingu jej nie ma, a esencją piłki nożnej jest właśnie TAKTYKA, selekcja najlepszych i naodpowiedniejszych zawodników do odpowiedniego celu/pozycji na boisku. Dalej - w żadnym innym sporcie nie widać umiejętności zawodników jak tutaj, ponieważ ważne jest wiele elementów: odbieranie piłki, bronienie piłki, prowadzenie piłki, omijanie innych zawodników, podawanie piłki, strzelanie, precyzja, kondycja, koncentracja, opanowanie. No i po trzecie z tych ważniejszych rzeczy - jest to najbardziej zespołowa gra na świecie. Bez współpracy nie ma tutaj żadnych sukcesów. I to jest PIĘKNO tego sportu. |
|
|
Asmena |
Wysłany: Sob 23:10, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
Czyli wg Ciebie patriotyzm objawia się w golach na meczu?!...
Zaprawdę, powiadam Ci, Anulornie- dziwnym jesteś człowiekiem, albowiem... nom... ...
Zapewniam Cię, że snowboarding, to nie "popisy jednostki"- to coś więcej!!! To są emocje, to jest niebezpieczeństwo! TUTAJ liczą się Twoje umiejętności i sprzęt- a na boisku jedynie dobra kondycja i kilka tricków :/...
Nie rozumiem- co takiego pasjonującego jest w piłce nożnej... ... Ludzie nie doceniają tego PIĘKNA innych sportów ... |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Sob 23:00, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
Zgadza się.. dlatego wlepiam ci 3 warna, bo ja nie spamowałem. Po to jest ten temat, napisałem trzy wątki, a pełnej linijki teoretycznie nie muszę zapełniać, chociaż na moje oko jest aby/aby. Natomiast ty perfidnie spamujesz i za to będziesz kiedyś cierpiał.
Taak, dokładnie. Jestem patriotą, interesuje mnie promocja kraju, a żaden sport jak piłka nożna nie promuje kraju tak bardzo. Dlatego interesuje mnie bardziej wynik. Pragnę sukcesów polskiej reprezentacji, a nie popisów jednostki.
Zapewniem, że gdyby to nie piłka nożna, a snowboard był napopularniejszym sportem świata, to diametralnie zmieniłbym swoją opinie na temat tego sportu i też oglądał wszystkie.. ee.. zawody (?) w których uczestniczyliby polacy. |
|
|
Asmena |
Wysłany: Sob 22:53, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
Niestety, Shadow- to ON ma tu władzę ;]... ...
An.- tak, jak rozmawialiśmy w Bardzie- przyznaję, iż piłka nożna to najpowszechniejszy sport na świecie...
Ale nadal nie rozumiem Twojej postawy ;]... Interesuje Cię wynik, a nie sama gra?!...
Co macie do snowboardingu?! ...
TO dopiero jest SPORT!!! ... |
|
|
shadow |
Wysłany: Sob 22:50, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
nieprowokuj nas spamerze ;] |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Sob 21:07, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
A jednak z Azerami
No i na szczęście 3 : 1. Mamy trzy punkty. A awans coraz bliżej!
Co prawda was to nie interesuje, ale po to jest ten temat, nie? |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Czw 11:12, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
Mmm... jak miło sobie pospamowaliście. Co prawda nie dałem ostrzeżenie przed warnami, ale to był DUUUUŻY spam więc nie liczcie na łaskę. Każde z was otrzymuje warna.
Ale w sobote nie gramy z Azerbejdżanem tylko z Armenią. No i tu się bojr, że może być remis. Wierzę jednak, że damy radę wbić Armenom (tak się zwą?) ze trzy gole.
Pozdro>>>) |
|
|
shadow |
Wysłany: Śro 21:54, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
kurczę pieczone na wolnym ogniu przypiekane z jedej strony i posypane ziołami koniec spamu w tym temacie
Niepowiem dowiesz się w swoim czasie nieznaj dnia ani godziny
finito
Z wileką niecirpliwością wyczekujemy wygranej Azerów z polakami tak na oko wyszło mi że przejachałem łącznie niecałe 30 km no +/- |
|
|
eldarion |
Wysłany: Śro 21:48, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Czy na koniec okażesz sie Zdzisławem 57?
Kogo upatrzyłeś sobie jako ofiarę |
|
|
shadow |
Wysłany: Śro 21:45, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
ja ależ skad XD ja nic do metalu nie mam fajna muzyka...
lol jest większym XD niż napisanie lób, krul, itd XD
wiesiek 42 się kałnia XD |
|
|
eldarion |
Wysłany: Śro 21:34, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Drogi Mr. Shadow
masz coś do metalu?
Za N@viedzonym: A W ŁEP ?
A może pisanie słuchania przez "ó" nie jest kalectwem takowym? Logika
Wszyscy witają Cześka 42 !! |
|
|
Asmena |
Wysłany: Śro 21:33, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Co masz do metalu? Metal jest nawet fajny ... (Zależy jeszcze, jaki...)
A nieprawda ;P... Po drugiej stronie siedzi taki mały zgredek ... Rudy ... A właściwie- rudoczarny ...
Lady in Black
(Tak mnie chłopacy z klasy wpisali w tablo ...) |
|
|
shadow |
Wysłany: Śro 21:24, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
o Bożycze kochany jeden tylko nie pisać mi to tego kalectwa jezykowego jakim jest lol <ohyda> za to powinno się dostać z 5 warnów i bana ta zbrodnia jest porównywalna do słóchania techna czy metalu
mmm, po drugiej stronie czesiek 42 |
|
|
eldarion |
Wysłany: Śro 21:21, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Podteksty, podteksty
Nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie... LOL |
|
|
Asmena |
Wysłany: Śro 21:17, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
WSZELKIE?!?!?!
Ja się na "to" piszę ... Ale na rolkach, żeby było hardcore' owo ...
(Jestem po dyskotece szkolnej - -, na której usłyszałam niezłą piosenkę, więc proszę- nie miejcie mi za złe różnych dziwnych skojarzeń ...) |
|
|
shadow |
Wysłany: Śro 19:10, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Malta zaliczona ;] Dobrze jest się czasem na czyś wyrzyć (: tyko teraz muszę policzyć moje kochane kilometry Piątkowo-Malta XD
apropos jest ktoś chętny kto by mi potowarzyszył w wypadach nad maltę czy gdzie kolwiek inndziej ;] jestem otwarty na wszelakie propzycję (: |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Śro 17:57, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Chyba TY piszesz. Nie koniecznie trzeba pisać nie koniecznie niekoniecznie!!!
Jakikolwiek by nie był, pani Ś. nie przebije.
PS Ciekawe jaką szatańską intrygę bęzie knuł? |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Śro 17:49, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Niekoniecznie, Anulornie- Humanisto piszemy razem
No niestety to prawda. Jutro będe płakał rzewnymi łzami, mimo dreszczu emocji jaki przeżywałem na każdej lekcji... ;] Myślę ze albo nowy nauczyciel będzie bardzo dobry, albo będzie skończony |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Śro 17:07, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Nie koniecznie. Faktem jest, że skończyła się era Pani Profesor Tej Której Imienia Nie Wolno Wymawiać Śliwińskiej. Ktokolwiek by po niej nie przybył nie będzie bardziej hardcorowym nauczycielem, aczkolwiek nie będzie też tak dobry... |
|
|
shadow |
Wysłany: Śro 16:41, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
no coż muszę dokonać pewnej koreskty mojej porzedniej wypowiedzi :/ jak to ładnie ujeła Asemna moja trójka z polskiego: "poszła się kochać do" <cenzura> ale co mi tam to narazie jest piersza klasa, aczkolwiek faktem jest, że będe musiał popracować ;/ |
|
|
eldarion |
Wysłany: Śro 16:21, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Anulornie pozwalam sobie nie zgodzić się z twoją opinią Pewna część społeczeństwa ( niewielka) potrafi zdobyć się na tzw. wszechstronność, także w upodobaniach
Co do demoralizującego polskiego - bardziej demoralizująca jest głupota nauczyciela od tegoż przedmiotu Przynajmniej w moim przypadku. |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Śro 14:37, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Przecież można mieć tylko jeden ideał pogody! Oszukujecie. Mój ideał jest najlepsiejszy
Asmena - mmm... zobaczymy.
Shadow - Twoja wypowiedź jest dla mnie za mądra |
|
|
shadow |
Wysłany: Wto 21:36, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
gdby nie optymizm i pogoda ducha XD to niewierzyłbym w trójkę z polskiego XD jestem niepoprawnym optymistczno-realistycznym-marzycielem ucząc się baroku doszełem do niebagatela wniosku iż język polski demoralizuje
mój ideał pogody
- mocno grzejące słoneczko
- przyjemny wiaterek lub mały deszczyk
- burzom i ich wytworom mówimi NIE ! chyba że jakś kilmatyczna gdy spędzam czas z przyjaciółmi przed kompem czy grając w WFB czy inne tego typu gry XD |
|
|
Asmena |
Wysłany: Pon 22:04, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
Nie wiem, Naviedzony ;]... Jakoś słowo "optymizm" poszło się kochać do słownika archaizmów ;]...
Moje ideały pogody:
- słońce, śnieg (ale na lodowcu, taki porządny, żeby nie zrobiła się plucha :/...)
- burza (najlepiej w jakimś lesie, podczas jakiejś gry terenowej ...)
An.- zobaaaczysz, jeszcze Cię wyciągnę na rolki ;]... |
|
|
eldarion |
Wysłany: Pon 21:23, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
a mój ideał pogody?
-Temperatura taka, by moja skóra nie musiała skwierczeć
-Zachmurzenie takie bym w ogóle coś widział
- Cholernie "Orzeźwiający" wiaterek/ "Zefirek"
Optymizm przysłania prawdę bo szukamy dobra za wszelką cenę ;] |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Pon 20:24, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
No w końcu nie jesteśmy tacy źli. A optymizm to bardzo ważna cecha... prawda, Asmeno...?
Ja też. Ale nauczę się bo Asmena chce.
Moje ideały pogody:
Klimatyczna:
-gęsta mgła
-zmierzch
-zachmurzone niebo
-corące, duszne powietrze(takie przed burzą)
Demoniczna:
-potężna burza
-deszcz siekący najmocniej jak sie da
-czarne chmury na całym niebie
-zmierzch(żeby dobrze było widać błyskawice)
-potężny wiatr
Hedonistyczna :
-45 stopni w cieniu
-zero chmur
|
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Pon 13:13, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
Z Azerami gramy chyba 6 czerwca. Ale nie musze ogląać, bo wiem, że wygramy na luzie.
Ale ja nie lubię rolek. Wolę rower sto razy bardziej.
Mój ideał pogody:
-silnie zachmurzone niebo.
-porywisty, potężny wiatr.
-lekki deszczyk.
-na horyzoncie trzaskające błyskawice.
|
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Pon 8:32, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
A skad miaem wiedziec ze jestescie na Cytadeli?????? Nikt mnie nie poinformowal o tym
Spoko.... Jak ja pojade na rolki to Asmena zostanie daleeeeko w tyle!
Iiiiii tam... Deszcz jest nawet fajny. Ale wlasnie taki: gwaltowny i ostry, od ktorego czuc moc, a nie taki gowniany kapusniaczek, ulubiona pogoda Anulorna |
|
|
shadow |
Wysłany: Pon 7:57, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
musi być lepiej bo gorzej już było XD i chyba nie da się XD muszę tylko poćwiczyć troszeczkę
cała przyjmeność z owej fajności po twojej stronie thx
Psychol ja nic fajniego w tym deszcze nie widziałem, choć się nieźle rozciągnołem skacząc pomiędzy kałużami w pełbym biegu
An: to którego gramy z azerami ? XD |
|
|
Asmena |
Wysłany: Nie 23:14, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
Shadow- było fajnie ... Dzięki
Następnym razem będzie lepiej ...
Anulorn- mam gdzieś Twoje traumatyczne przeżycia z dzieciństwa... Wtedy były wrotki, a teraz rolki!...
WIĘCEJ OPTYMIZMU!!!
N.- zginiesz marnie... Masz sobie załatwić te rolki i koniec!!! ;]...
Sh.- owszem, zmokłam ... Jak stałam na przystanku na ogrodach i czekałam na matkę ... Schowałam tylko pokrowiec z rolkami i KSIĄŻKAMI pod daszek, a sama wybieeegłam prosto w deszcz ... Fajnieee było!!! ... |
|
|
shadow |
Wysłany: Nie 22:38, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
ale laps z ciebie XD (ile razy się owe słowo przewineło na działce XD) trzeba było przyjechać na cytadele tym swoim perpetum mobile hymn wiesz co ja też się jeszcze popytam czt któryś z moich ziomków nie ma rolek
przegramy 6 do jaja |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Nie 22:35, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
Jaaaaa... No NIKT nie ma rolek... To jest straszne!!! To jest jedyna rzecz w całym moim życiu której nie udało mi się załatwić...!!!
No... Jeszcze przekabacimy Anulorna na rolki. A i pewnie Rosomak też pojedzie... ;] To już jest pentagramik...
Ja też zmokłem. Na rowerze wtedy byłem
I tak wygramy |
|
|
shadow |
Wysłany: Nie 22:17, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
Pierwszy kot w płot na łyżworolkach a gdzie są dalsze dwa koty XD Naviedzony masz załatwić sobie rolki i to w tępie przyspieszonym, to pojeździmy sobie w trójkę a moze nawet w czwórkę na cytadeli w dwójkę jest nawet fajnie aczkolwiek trójkacik czy czworobok byłby lepszy XDXDXD
Asmena: Mam nadzieję, że zmokłaś porządnie, bo ja tak :]
Apoztym to niedługo mecz Polski XD Panowie i Panie przyjmuje zakłady XD |
|
|
Rosom@k |
Wysłany: Pon 21:48, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
Chciałbym skromnie przypomnieć, że rozmowy prywatne są rozmowami prywatnymi i MIŁO BY BYŁO gdybyście pisali je prywatnie. Czy nawet tu, w temacie sport musicie gadać o strategiach? (Naviedzony, Shadow - podpadacie...)
Lubię rolki mam rolki tak wyjeżdżone, że trudno się zatrzymać |
|
|
Asmena |
Wysłany: Pon 21:30, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
Anulornie, mój drogi ;]... JA akurat nie narzekałam. Nawet jak N. i Sh. urządzili sobie sesyję na temacie o religii...
Miny grzecznie czekają pod łóżkiem na odpowiednią porę ...
An.- co z tymi rolkami?! Mam nadzieję, że jutro N. i Sh. przekażą Ci wiadomość ode mnie ;]...
Cuś o sporcie... eeemmm... N.- coś się ruszyło w sprawie wyjazdu Kapituły?
Co sądzicie o takim sporcie, jak windsurfing? ;>...
An.- może byś tak łaskawie wszedł na gg?! ;P... ;]... |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Pon 21:17, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
Może skoncentrujecie się na Sporcie? Pozdrawiam>>>)
(haha.. wprowadzam coraz gorszy terror, bo wszyscy się czepiają, że nie ma porządku. Jak dojdą do wniosku, że się pomylili to wróci stary stan rzeczy. Na razie musicie zaakceptować moje żądania.. jest jeszcze trzecia obcja - Rosomak mnie zdegraduje, albo zbamuje, ale mam nadzieję, że popiera moje metody).
PS Możecie pisać o minach przeiwpiechotnym, ale do tego coś o sporcie, co nie będzie spamem. |
|
|
shadow |
Wysłany: Pon 21:13, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
miny przeciw człowgowe i trotyl pod nawieszchiną, poztym jeszcze uzyje róskiego człołgu (wiecie którego i skad go weźmie) XDXD
wtedy trzeba będzie fotke zrobić XD świetny kontrast... |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Pon 21:07, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
No! Masz rację!
No tak... Daliśmy Jej czas żeby porozkładała miny przeciwpiechotne
Ja też
Bo uświadomiłem sobie jak by to wyglądało jakby Anulorn na rolkach stanął koło Asmeny w skarpetkach...
I dobrze |
|
|
Asmena |
Wysłany: Pon 20:59, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
I dobrze ... Głupi sport ...
Ok ... Spoko Będę miała czas w sobotę, żeby wybadać teren
Nooo, ja mam nadzieję ;]...
Wiem. Z czego tak szczerzysz te zęby?! ;P... ;]...
Myślę, myślę ;]... |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Pon 20:59, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
Ja? Wybacz, ale już kiedyś starałem się uczyć jeździć na wrotkach i nie było to przyjemne doświadczenie...
Bawcie się dobrze, ale beze mnie |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Pon 20:47, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
Nie wiem i nic mnie to nie obchodzi
To raczej w niedzielę bo we wtorek nie mogę...
Spox... Zrobi się
A wiesz zę on będzie miał ponad 2 metry w nich?
(Myśl, myśl..! ) |
|
|
Asmena |
Wysłany: Nie 23:03, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
A jaki mecz jest w środę?
Ok... Decyzją ogółu (czyli Shadowa i moją ) prawdopodobnie we wtorek (albo w niedzielę) odbędzie się lekcja jazdy na rolkach!!!
Najprawdopodobniej na Cytadeli, ewentualnie na Sołaczu.
N.- MASZ SOBIE SKOMBINOWAĆ ROLKI!!!
An.- TY RÓWNIEŻ, wielkoludzie!!! ;]...
(Trzeba Cię trochę rozruszać, Ty wstrętny magu!! ;P... ;]... )
(N.- cholera... muszę wymyślić nowy spisek ;]...) |
|
|
shadow |
Wysłany: Nie 21:44, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
dobra ale wracjac do tematu jak myslicie kto wygra mecz w środe
właście zastanawim sie nad moim postem, dlaczego mi sie tak skojarzyło XD i chyba znalzłem odp XD połaczyłem ze sobą dwie róznie wiadomości XD jedna na gg i na forum
dobra tak właście móbym bronic mego zdania XD lecz sobie odpuszcze poztym to twoja wina |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Nie 21:36, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
As.- o jakim wypadku?? Ja o niczym nie wiem...
Shadowie! Uważaj! Ona mogła przejrzeć mój spisek i teraz chce nas tak zamordować, żeby to wyglądało jak wypadek... Te rolki na pewno nie będą miały hamulców...! Ale o tym Ćśśś...
Nie wiem... Jak je załatwię od kogoś to dam znać
Buahahaha!!! Kibol pasuje do sarmaty... A zebyś wiedział |
|
|
shadow |
Wysłany: Nie 21:17, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
szczerze to nie wiem Xd lecz zaraz wypadem sytułacje tylko musze teren rozpoznać (: no coż grunt zebym sprawdzaił przed twoimi lekcjami jak ma sie moja karta stałego kilenta w szpitalu XD
wiem, i wszyscy naleza do młodzierzy wszech XD apropos kibol świetnie pasuje to opisu sarmaty... XD |
|
|
Asmena |
Wysłany: Nie 21:01, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
N.- prosiłam Ci, żebyś nie mówił o tym wypadku ...
Ale spoko- to był wypadek przy pracy ... Nie musicie się martwić, że nauczę Was tak jeździć, żebyście wpadali pod samochody ...
To na kiedy będziecie mieć te rolki? ...
(Sh.- zajebiiiście ... Kibole są suuuper!!! ...) |
|
|
shadow |
Wysłany: Nie 20:27, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
bić kogoś po ryju to jest bardz szlachetne, buduje twój swiatopoglad(klatka schodowa, ławka przed blokiem) kształtuje twoją psychikę jako Pana(haracze w wyskości 10 zł od małolatów) oraz twoją tężyszne fizyczną (niszczyć "kilble" gwałcić huśtawki itd) a zpotym doznajesz uniesień duchowych(grafiti na blokach) same plusy... |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Nie 20:19, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
Heh... Musze Ci przyznać ze szybko zakapowałeś zasady... Masz mój szacun! <drowi ukłon>
Spoko... Nie martw się, kiedyś na pewno ze mną wygrasz... Kiedyś nie wyjdzie mi strzelanie z katapulty, albo COK zniszczą mi piechotę i będzie po mnie... ;]
Ja też Pasja to jest dać się obić po ryju przez kiboli innej drużyny a potem im oddać?? To jest chore... To już lepiej tak im oddawać żeby nie dostać najpierws po ryju |
|
|
shadow |
Wysłany: Nie 20:15, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
hehe XD po coś dałem te 400 i na pewno nie po to by fuigurki mi sie kurzyły na półce teraz nie masz wyjsc bo to jest twoja wina, wienc musisz ze mna grac
no tak, tylko teraz musze pomyslec o rolkach XD czyli zrozumiełes pasje tych pseudo kiboli którzy z taką miłoscią wyrazaja swe emocje na trybunach (: to sie nazywa pasja... XDXDXD
LECH LECH LECH XDXD |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Nie 20:10, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
Spoko... A nauczycielkę jkuż mamy... Chociaż unikania samochodów pewnie będziemy musieli nauczyć się sami...
A jak kupowałeś figurki to nie myślełem że aż tak się wkręcisz... No ale to dobrze... Tylko bardziej zeschizowany będziesz jak zresztą wszyscy użytkownicy tego forum! A ubóstwiać się: to potrafi najlepiej PKM!!!! |
|
|
shadow |
Wysłany: Nie 20:06, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
naviedzony: to nie tak źle, możemy razem się nauczyc jeźdxić na rolkach a póki co to nadal preferuje rower
gra w piłke to jest psaja, moge to porównac to twojego zamiłowania ubustwiania sie czy gry w battlea (: |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Nie 20:00, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
Nie wiem co jest fascynującego w ganianiu za kulającym się przedmiotem, który trzeba z całej siły kopnąc w stronę bramki przeciwnika...
Spoko... Rolki sobie jeszcze załatwię, to nie powinno być trudne... ;]
Na rolkach też się jeszcze nauczę jeździć... To też nie powinno być trudne |
|
|
shadow |
Wysłany: Nie 19:18, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
jak już moge się dołaczycz rowerem bo na rolkach nie umiem jeździć i takowych nie mam w swoim posiadaniu (: nie zgadzam sie z wami pilka nozna to "szlachety" sport XD
wczoraj grałem w kosza z kumplami XD o boszesz ale miałem rozregulowany celownik... |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Nie 15:42, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
Masz absolutną rację... Ale trudno... Jszcze cię kiedyś przekabacimy. Najpierw JA i TY zabieramy się za Asmenę, a potem JA i Asmena zabieramy się za CIEBIE!!!
Nieprawda!!! Mam go zedytować??? Jak wszystko połączę to będzie idelany...!
Hehe... Ja się ciągle rozwijam |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Nie 15:32, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
To "wasze" zdanie na ten temat.
Właściwie to twój post jest minimalnie za krótki.. ale luz
No to ja się rozwijam przy komputerze, hehe. |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Nie 13:49, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
Co harcerze? Co harcerze? Piłka nożna jest beznadziejna!!!
Nom...
Ja też wolę rower. Ale trzeba się rozwijać, nie? |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Sob 23:40, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
Hahaha.. harcerze od siedmiu boleści!
Biedaczysko!
Wolę rower |
|
|
Asmena |
Wysłany: Sob 23:38, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
Rosomak- ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 100%!!! ... ICH AUCH, ICH AUCH!!! ...
A ja dzisiaj nie byłam na rolkach ... O zgrozzzo ...
N.- kiedy sobie załatwisz te rolki?
Ktoś jeszcze chętny na lekcje jazdy na rolkach? ... |
|
|
Anulorn10 |
Wysłany: Sob 23:19, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
LECH POZNAĆ : LEGIA WARSZAWA;
3 : 1
JEEEEE! RZĄDZIMY!!! MOŻE POZNAŃSKI KLUB BĘDZIE BRAŁ UDZIAŁ W PUCHARZE PUCHARÓW!! BRAWO DLA LECHA |
|
|
Rosom@k |
Wysłany: Sob 23:11, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
NIENAWIDZĘ PIŁKI NOŻNEJ!!!!!!!!!! |
|
|
Asmena |
Wysłany: Sob 23:17, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
ANULOOORN!!! HUMANISTO TY JEDEN!!!
!!!ODWAŻYĆ!!!
A snowboarding jest najfajniejszym sportem i NIC tego nie zmieni!!! ;P... ;]... |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Sob 22:56, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
Psychol.
Chociaż to było zbyt psychiczne. To musiała być głęboka ironia...
Poza tym napisałeś za krótkiego posta, a mój post to czysty spam.
(DARK MOD: A więc was obu ostrzegam przed warnem. Żebyście wiedzieli, że odwarzę się to zrobić. A w przypadku N. bęzie to oznaczać bloka na jakiś niedługi czas) |
|
|
shadow |
Wysłany: Sob 22:34, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
Uwielbiam wręcz kocham, wczekuje z niecierpilowscią (: moim marzeniem jest pójście na AWF (: |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Sob 22:31, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
Ehhh... To było pytanie retoryczne...
No cóż... Ja też piszę szybko na klawiaturze i staram się nie robić takich "PERŁEK"!
A może mi powiesz że ty lubisz w-f?? No więc ja nie lubię, nie interesuje mnie ganianie za "PIKŁĄ" ( ), wolę się rozwijać fizycznie inaczej, toteż stwierdziłem że chodzenie na w-f jest marnowaniem mojego cennego czasu, który mogę wykorzystać w mądrzejszy sposób. Np. goddzinna przebieżka z psem albo 4 h strzelania z łuku |
|
|
shadow |
Wysłany: Sob 22:23, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
piłka (: no co jak pisze sie szybko na klaw. to sie robi takie perłki uwiesz mi mam lepsze XD poztym to sa szlachetne sporty niż wymigiwanie sie od w-f, z urazu bo ktos kogoś zamnoł w szatni na poczatku roku szkolego |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Sob 22:20, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
shadow napisał: |
Kosz, pikła , kosz, szachy, kosz, przełanaczanie kanołów w tv, kosz te sport lubię (: |
Oł maj God!!!!! Dżisys Krajst!!! Chcesz żebym pokazał tego posta NADBOGINI???
A poza tym co to za sport: "Pikła"??? Bo brzmi... hmmm... intrygująco...? |
|
|
shadow |
Wysłany: Sob 21:32, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
Kosz, pikła , kosz, szachy, kosz, przełanaczanie kanołów w tv, kosz te sport lubię (: |
|
|
Asmena |
Wysłany: Wto 21:18, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
Hmmm... Postaram się, ale nie wiem, co z tego wyjdzie :/... ... ;(...
A Ty miałeś sobie załatwić rolki!!! A tak w ogóle, to zapomniałeś o lekcjach!!! ;P... ... ;]
Chyba nie ...
Ja też nie ... Przerabiamy fragment na lekcjach ...
21:18 wg mojego kompa.
Nooo, słuuucham?! ;>...
(Dopisek z godziny 22:01: właśnie wróciłam z rolek ... Fajnie było ... Taka cudooowna wolność ... ... Tylko szkoda, że chmury zasłoniły księżyc ...) |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Wto 21:11, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
Eeeem... Tylko nie myśl zbyt intensywnie, ok? Ja bym był chętny jakbym umiał jeździć na rolkach i jakbym je w ogóle posiadał.
Hmmmm.... Czy wszyscy sie przeprowadzali w tym samym roku?
Eeee...?
(nie wiem- nie czytałem )
Eeee... Która godzina? |
|
|
Asmena |
Wysłany: Wto 21:06, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
Za pół godziny wychodzę na rolki- chcę przemyśleć swoje życie ... Ktoś chętny? ...
Naviedzony- mieszkam tam od tego roku, w którym i Wy się przeprowadziliście ... Ale wiesz- ja tam wolę Poznań ...
Karolka, do usług!
(To miała być parodia Don Juana ...)
Np.? ;>... |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Wto 21:00, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
CO?!?!?! Od kiedy tam mieszkasz?
Hehehe... Od tego w końcy są! "Moja osobista demonica..."
A tkaie tam... Np. za... takie tam różne |
|
|
Asmena |
Wysłany: Wto 20:44, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
Eeem... No chyba jakieś są... Ale ja nie znam na tyle swojej wsi, żeby się wypuszczać na jakieś pola!!! ;P... ...
Hehe... Ja bym prędzej napisała, że kuszą demony ... No i demonice ...
Oki...
... ale jakie różne?! ;D ... |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Wto 20:40, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
A co? w Przeźmierowie nie ma pól??????
Hmmmm... Ja bym powiedział, że przy tak miękkim łuku każda strzała, nawet jak będzie miała lotki tylko lekko zadrapane będzie znosiła A przynajmniej na duż eodległości
No BA!!
Hehehe... Taka wewnętrzna aluzja...
Za takie różne... Ale nie pytaj za co... |
|
|
Asmena |
Wysłany: Wto 20:30, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
No cóż... Ale wiesz- miejsce też musi jakieś być ...
Hmmm... No nie powiedziałabym, że jakość strzał nie ma wpływu :/... Przy MOICH strzałach, to KAŻDY łuk jest patykiem ...
Hmmm... To by było miło!!! ...
Dlaczego kusiciel? ;>... ...
No dobra... Ale za co je dostałeś? ;>... |
|
|
Naviedzony |
Wysłany: Wto 20:19, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
Jak to nie masz kiedy?? Strzelasz jak najdalej strzałem balistycznym kąt 45 stopni i mierzysz krokami na ile poleciało... Eeee... tam. Tak na marginesie to jak masz wystarczająco mocny łuk to jakość strzał, o ile są w miarę proste jest już kwestią marginalną
Spox... To da się zrobić... O ile PKM pojedzie sobie w góry, na zaplanowaną przeze mnie (o zgrozo! ) wycieczkę! Ehhh... Kusiciel ze mnie... ;]
U nas wywalili jedną osobę pamiętem, bo robiła ustawiczny gnój... Ale nie pytaj się za co dostawałem RKi i PPKi |
|
|