Forum Superschizy

Rosom@k

Pisze się Runie. COś w tej chwili runie. Chyba, ze chodziło o coś innego... Jest wiele takich. Np: Mam najwięcej, więc jestem najlepszy w "Maniu"? "Mieciu"? TYlko mi nie mówcie że w "Posiadaniu" bo ja chcę mieć odmianę "Mieć" a nie "Posiadać".

Conan 18

hmmmmm jednak Posiadanie jest prawidłowe, ale jeśli myśleć tylko o "Mieć" to mieciu jest prawidłowiej niż Mieniu ... NA 100% chyba tak jest.

Asmena

TEGO SIĘ NIE DA ODMIENIĆ!!! ;P...

Rosomak, może stwórz listę czasowników, których się nie da odmieniać, a my dopiszemy swoje propozycje tejże odmiany Very Happy

...

Akurat wpadł mi do głowy jeden czasownik, który co prawda odmienia się, ale mam lepszy pomysł na odmianę Very Happy

...

JEŚĆ- jesteś lepszy ode mnie w jeściu Very Happy

Conan- mi się bardziej podoba opcja "mieniu" Wink

Conan 18

Tak jeście jest suuper. dożo lepsze niż normalna odmiana.... Asmeno o gustach się nie dyskutuje Very Happy

Są Gusta (jak ja) i guściki (jak inni)

Asmena

No ja wiem, że o Gusta(wa)ch (Rosomak Wink

) się nie dyskutuje ;P...

Ja tylko chciałam wyrazić swoją w pełni subiektywną opinię Wink

...

Wykrzykuję się:

43 punkty z próbnego (human...) i 25 (mat. przyr. ...) !!! ;(...
Jak tak dalej pójdzie, to z moją 2 na koniec roku z chemii jedyna szkoła, do której się dostanę, to zawodówka dla dzieci z poprawczaka =/...
P*** chemia!!! ;(...

Naviedzony

Asmeno, jak mógłbym Ci coś poradzić, to cały czas jaki Ci pozostał do testów rób zadania z matmy, chemii, czy co tam Ci idzie najgorzej. Aha i zwykle test próbny jest trudniejszy niż normalny więc nie jest najgorzej... Smile

Asmena

No cóż... Nie wiem, po co mam robić zadania, skoro i tak zostanę w tej p... cholernej klasie ;P...

Nie no, AŻ TAK ŹLE, to CHYBA jeszcze nie jest ;P Wink

...

Wiesz... Dzięki za radę... Ale to i tak nie wyjdzie, bo jak mam rozwiązywać zadania, skoro nie wiem nawet, JAK?! ;P... Wink

... korki trza sobie załatwić, ot co :/...

Conan 18

JA mało robiłem przed testami9 zadań z matmy i co?? (29 punktów nigdy nie miałem tyle zawsze powyżej 30.) ale za to z polaka miałem rekordzik życiowy 42. i do ( się dostałem... i tu jest najlepiej (Jestem w najlepszej klasie w szkole)

Rosom@k

hehe... jak dla mnie probny byl latwiejszy...

nie martw sie. mialem z koncowych podobnie jak ty (38 human, 26 mat-przyr), a jestem w szkole, ktora pod wzgledem zdanych matur ma 12 miejsce w Poznaniu. na 70 ileś Very Happy

Anulorn10

Nasza nie ma "NIE ZDANYCH" matur Very Happy

Najlepsza klasa w szkole? Oh Conan biedaku, tak się składa że do naszej trzeba było mieć więcej punktów... raczej... chyba.. może.. nie wiem.

A ja miałem z humana 42, a ze ścisłego 37... rulez Razz

phi.. chemia. Olej ją. Jedna dwója ci nic nie popsuje, nawet gdybyś miała 5, to i tak byś dostała za nią góra 1 punkt. No chyba że idziesz do biochem... ale wiem że nie.

Asmena

No właśnie ;]...

37?!

EEEXTRA Wink

...

Iii następny błąd wychwyciłam, Anulornie Humanforce ;P...

Naviedzony

Święta racja. Trzeba Anulornowi wytykać błędy w postach bo jest przecież w klasie humanistycznej. Wiem to bo śledzę go codziennie w szkole. po wyjściu z budynku sprawę przejmuje już inny agent, ale o tym ciiii... A on chodzi biedak do psychiatry, bo twierdzi że ktoś go cały czas obserwuje... ;D

No to tera ja się pochwale. Z humana miałem 41, a z matematycznego 48.

Asmena

O_o!!!
!!!WOW!!!

Naviedzony- mój szpieg też nadal działa Wink

...
... a Anulorn (mimo pewnych wskazówek ;P) NADAL nie wie, KTO TO!!! Wink

...

Co do błędów- spoko Wink

... Czytam uważnie i będę nadal wytykać HUMANIŚCIE Wink

...

Naviedzony

NO DO JASNEJ CHOLERY!! DLACZEGO SERWER REQUIEM CIAGLE NIE CHODZI?!! ANULORNIE, MÓWIŁES ŻE JUŻ DZISIAJ BĘDZIE CHODZIŁ!! CIERPIĘ I NIECH MI KTOŚ POMOŻE, ALBO STOCZE SIĘ W OTCHŁANIE SZALEŃSTWA!!!!

Asmena

Miłego staczania.

A ja za chwilkę mam sprawdzian z historii, od którego zależy całe moje życie (nooo... przynajmniej wybór liceum Wink

) i okrrropną matmę, podczas której dostanę jedynkę, bo nie mam zrobionych zadań ;P...

Conan 18

Anulorn nie trzeba było mieć więcej punktów.... ja po prostu złożyłem do wszystkich klas bo mi obojętne czy human czy inne coś... nie ma to ale mnie znaczenia a że moja klasa miała niedostatek (najmniejsza w szkole jest) to mnie tam przydzielili.

Asmena nie martw się... Rosomak nie jest za.. no wiesz, a w liceum jest Very Happy

Asmena

Uuuf, ale mi ulżyło Very Happy

...
Bo już myślałam, że to ja taka... no wiesz Wink

jestem

Btw. czy tylko JA na tym forum jestem jeszcze w gimnazjum?! :/...

Conan- ja mam ten problem, że jak już się do humana nie dostanę, to NIGDZIE się nie dostanę ;P...

Conan 18

hmmm tak tylko ty jesteś z gimnazjum. to znaczy może ktoś jeszcze jest ale tacy ludzie się nie udzielaj.a więc tak jakby ich nie było. Wszyscy są tu z 1 liceum (no prawie wszyscy) snooker jest z 2. i większość ludzi jest z 9 LO!!!!

Nie przejmuj się testami...nie ma tego złego co by na gorsze nie wyszło Smile

(to chyba inaczej leciało) Razz

Asmena

Chciałam Wam coś powiedzieć, ale niech to będzie niespodzianką ;P...

To miło... Przynajmniej się wyróżniam ;P... Nie dość, że dziewczyna, to jeszcze młodsza ;P... Mmm... MIODZIO Wink

...

Conan- WIELKIE LITERY!!! I czasami połykasz ogonki i całe litery Wink

No i przecinki Wink

...

Ale Wam powiem, że od niedawna jest tu jeszcze jeden chłopak z II klasy L. O. i (uwaga, uwaga Wink

) NIE JEST to IX ;P...

Ja się samymi testami kompletnie nie przejmuję ;P... Tylko tym, co będzie potem ;P...

Conan 18

Wielkimi literami się nie przejmuję... Ale widzę, że muszę zacząć myśleć nad tym co piszę.... Tak czasami połykam litery i ogonki ale to wina pisania na klawiaturze i nie czytania dokładnego tego co się napisało...

Kto to ten Ziooom z II LO??? Wink

Asmena

Ten ziooom jest z II klasy, nie z II LO ;P...

I nie powiem, mam nadzieję, że za niedługo się ujawni Wink

...

(Conan, trzecie zdanie, początek; pomiędzy "Tak", a "czasami"- przecinek Smile

i przed "ale" i "dokładnie" zamiast "dokładnego" ;P...)

Naviedzony

Dziękuję. Chciałbym zauważyć, że do żadnego mojego posta jeszcze nikt się nie zdążył przyczepić(no chyba, że za spamowanie). Moje nienaganne posty są wynikiem życia w ciągłym poczuciu zagrożenia- P. Śliwińska.

Conan 18

A może masz szczęście i Asmena się jeszcze do Ciebie nie przyczepiał Very Happy

Sie znaczy mnie to nie denerwuje (jeszcze). Więc może się przyczepiać Razz

eLJot

Witam!
Jako, że Asmena już o mnie poniekąd wspomniała napiszę swojego pierwszego posta tutaj. Wink

Jestem eLJot, dowódca XIII-wiecznego Bractwa Simulacrum Caligo, tak jak widnieje w sygnaturce. Ci, co byli na październikowym Anurinie powinni kojarzyć mnie jako nekromantę.

Co do wymienionej wyżej szkoły to chodzę do IV LO, żadna tajemnica. Razz

Pozdrawiam

Asmena

Naviedzony- tylko tak dalej Wink

...

Conan-

Naviedzony

Eeeee... Byłeś tym Nekromantą, co wyglądał jak druid, i dlatego cię zabiliśmy, bo potrzebowaliśmy ciała dla Conana?? Bo nie wiem o którym Anurinie mówisz? O tym, na którym były Białe Mordy? Bo jak tak to ja byłem jednym z vampirów.

Conan 18

Tak to chodzi o tego gdzie były białe mordy.... JA też byłem Wampirem Very Happy

Asmena sorki za odmianę.... wszystko przez klawiaturę Very Happy

Poprawie się na 100 % Smile

Asmena

No mam nadzieję Wink

...
A póki co- możesz liczyć na mnie i mój nawyk poprawiania innych Wink

...

Do wszystkich, którzy idą na Fletona:
DO ZOBACZENIA!!! Wink

(Anulorn- jeszcze zginiesz ;P... Może nie dzisiaj, może nie jutro, ale zginiesz, wierz mi Wink

...)

Conan 18

Anulorn zginie oby.... ciekawe kto go zabije Very Happy

Może mi też się uda go dorwać Very Happy

A jak nie to se poczeka na następnego Fletka Smile

Ciekawe czy znowu przemoknę i będę musiał jechać do szpitala z powodu ból w klatce piersiowej...... Jak po szarym...

Naviedzony

No i po Fletonie. ANulorn w końcu nie zginął. I głupi Rosomac zrobił mnie karczmarzem... Jak ja nie cierpię tej fuchy...

Anulorn10

Nienawidzę poniedziałków...

eLJot

Gość

BUEHAHAHA!!!

KTO POWIEDZIAŁ, ŻE ANULORN NIE ZGINĄŁ?! Wink

...

ZGINĄŁ, ZGINĄŁ, ZGINĄŁ!!! I to od mojego miecza!!! Very Happy

...

Naviedzony- byłeś zajebisty!!! Wink

Anulorn- PEŁNA LINIJKA!!! ;P

LJ- pisz częściej ;P... W końcu zeschizujesz się tak, jak my ;P... Wink

Asmena

To wyżej, to ja, ale miałam małe problemy techniczne z neostradą :/...
(jak zwykle :/...)

DROWY GÓÓÓRĄĄĄ!!!

(Anulorn zginął, Anulorn zginął, Anulorn zginął ;P... Wink

)

Naviedzony

Aha. To już Cię kojarzę. Bo na tym Anurinie to wyjątkowo było dużo tych wszystkich vampirów, nekromantów i innych parających się czarną magią placków ;D . Nie było mnie chyba podczas rytuału.

Conan 18

Ale było zimno na fletku... To było... hmmm no nie za udany larp ale więcej się wypowiem w temacie larp... Ale jak by mnie nie było to czuł bym się gorzej Very Happy

Naviedzony

Fleton to było:
-wielkością: drama
-fabułą: ... eee... coś...
-ilością lokacji: pustynia
-pogodą: Syberia
-intensywnością walki: starcie pomiędzy bandą pijanych żuli, a zajmującymi ostatnie miejsca uczestnikami paraolimpiady

Ale przynajmniej było śmiesznie.

Asmena

EJ NO!!!

Ja na prawdę nie rozumiem, dlaczego tak się wkurzacie na tę pogodę :/... Owszem- nie było ładnie, ale nie było też masakrycznie!!!

A poza tym, to chciałabym napisać, że przez dwa dni nie miałam dostępu do neta, a kiedy wreszcie jestem, wchodzę na to forum z nadzieją, że nie wyrobię się z czytaniem w jedną godzinę, a tu! ;P...

Mało piszecie, mało ;P...

Ale rozumiem, że to forum nie może beze mnie normalnie funkcjonować Very Happy

...

Conan 18

Wiesz to forum już przeżyło lata swojego Wielkiego Panowania.. teraz się ustabilizowało... i raczej na coś innego nie da się liczyć... Taka już smutna prawda...

Asmena

Ech

... No chyba muszę się z tym zgodzić ;(... Ale wiecie co? Największe wymiataki zostają! Very Happy

...

eLJot- mało piszesz, mało ;P... DO ROBOTY!!! Wink

Conan 18

No wiesz ja już dwa razy kończyłem już z tym forum... I przeważnie to było przez to że Rosomak nie umie zarządzać forum i mnie to za bardzo denerwowało... Ale jakoś wracam co jakiś czas Very Happy

żeby w postach nadgonić Anulorna Razz

Naviedzony

Asmena

Conan- kiedy dopiero co zarejestrowałam się na TYM forum przeczytałam wszyyystkie posty (tak, tak, zajęło mi to kilka dni, ale przeczytałam ;P). No i tak jakoś właśnie zauważyłam, że miałeś swoje "odchyły" ;P...

Naviedzony- chyba sobie kpisz Twisted Evil

!!!

Asmena

Conan- kiedy dopiero co zarejestrowałam się na TYM forum przeczytałam wszyyystkie posty (tak, tak, zajęło mi to kilka dni, ale przeczytałam ;P). No i tak jakoś właśnie zauważyłam, że miałeś swoje "odchyły" ;P...

Naviedzony- chyba sobie kpisz Twisted Evil

!!!

A tak w ogóle chciałam się wykrzyczeć ;P : (ale w tym momencie akurat pozytywnie ;P)

BYŁAM W BERLINIE, BYŁAM W BERLINIE, BYŁAM W BERLINIE ;P...

Co prawda- tylko na jeden dzień, ale tak kocham to miasto, że każda godzina, czy sam przejazd przezeń, jest dla mnie frajdą Very Happy

...

Wracam, wchodzę na forum- a tu znowu pustki ;P...

Conan- jeszcze jedno Wink

- też mam taki plan ;]... Wiesz co? Możemy uknuć jakąś strrraszną intrygę, żeby obalić Anulorna Wink

...
(Tylko ciii- nic mu nie mówcie ;P Wink

)

Naviedzony

Okej. Nie ma sprawy.

ANULORNIE, NIGDY CI NIE ZDRADZĘ ŻE CONAN I ASMENA ZAWIĄZALI STRASZLIWY SPISEK, ŻEBY CIĘ OBALIĆ!!!

Ja, tak się składa kpię sobie z wielu rzeczy, lecz akurat teraz jestem śmiertelnie wręcz poważny. Cool

Asmena

NAVIEDZONY- przed "że" PRZECINEK!!! ;P... Wink

Dziękuję Ci bardzo, że dotrzymasz tajemnicy i nie powiesz Anulornowi, że planujemy zamach ;P Wink

Conan 18

Dobra Asmena nich będzie Very Happy

a powiedz jak to widzisz?? Jak chcesz obalić Pana Anulorna?? Może włamiemy się do jego domu i zwiniemy mu kompa??

Asmena

A wiesz, gdzie on mieszka? ;>...

Oki. Tylko nie w ten weekend, bo jadę z ojcem na deski ;P

Proponuję jakiejś nocy się włamać, ja mogę go poddusić poduszką we śnie, a Ty wtedy bierzesz jakiś topór i walisz w kompa Wink

Conan 18

No pewnie, że wiem gdzie mieszkam znam go od 10 lat.... Kim bym był jakbym nie wiedział gdzie mieszka Very Happy

ja niestety w następny Weekend nie mogę więc chyba za trzy tygodnie będziemy musieli to zrobić Smile

Asmena

OKI ;]...

Tylko pamiętajcie- NIC NIE MÓWCIE TEMU GŁU... ANULORNOWI!!! Wink

(To jak? Ja podduszam -z wieeelką przyjemnością Wink

- Ty rozwalasz? Wink

)

Conan 18

Nie martw się nic jemu nie powiem Very Happy

Tak ty poduszką go, a jak kompa toporkiem... No może młotkiem bo kasy na toporek nie będę miał Smile

Asmena

Jak zwykle zapominasz przecinków ;]... ;P

Oki. No to wstępny plan mamy już ustalony.

Tylko napisz mi, czy mam go UDUSIĆ, czy tylko lekko PODDUSIĆ? ;> ;P...

... ja tam jestem za opcją A Wink

przynajmniej spokój będzie ;P Wink

Naviedzony

A ja proponuję tak:
1. Uprowadzenie
2. Przesłuchanie z użyciem poduszki(podduszanie) i czerwonego żelaza
3. Przylepienie mu powiek (klejem superglu) do brwi
4. Jak on będzie patrzył na kompa, to ja będę z premedytacją raz za razem zabijał jego postać w Lineagu II Smile

5. Podczas zabijania jego postaci będzie miał na uszach mp3 z którego będzie leciało non stop techno przemieszane z hip-hopem i disco polo Twisted Evil

6. Do Anulorna o skatowanej psychice wezwiemy łódzkie pogotowie i po sprawie Smile

Tak to się robi! A kompa nie musicie rozwalać. Chętnie się nim zaopiekuję. Smile

Asmena

A po co pogotowie? ;>... Wystarczy, że ja wezmę go pod moje piękne, opiekuńcze skrzydła ;]... <oszaleje do reszty Very Happy

>

Dobra, komp jest Twój ;]... Wink

(Ale to JA będę go podduszała!!! Very Happy

;P)

Conan 18

Eh to może kupimy pistolet i go postrzelimy ze 15 razy w nogi... Będziesz się mogła nim opiekować bez ryzyka, że ucieknie Smile

No i łatwiej będzie wymusić na nim zeznania Very Happy

.

Asmena

OOO!!! TAAAK!!! Very Happy

Albo wezmę śrubokręt i pooowoooli będę wkręcać mu śrubki w kolana Very Happy

...

... albo po prostu napuszczę na niego moje siostry- już one się nim zajmą Twisted Evil

...

Naviedzony

NIE!! Wkręcanie śrubek w kolana jest jeszcze ok, ale młodszych sióstr nie nasłałbym nawet na Saurona Rolling Eyes

.

No i po turnieju! A więc uplasowałem się na miejscu 16 na 22 członków. ;D Graliśmy po trzy bitwy na 1200 punktów. Pojechałem z Katapultą, Tomb Princem, dwoma Liczami, 16 szkieletów, 2 scorpy, 2 swarmy i 13 Tomb Guardów.

1. Pierwsza trafiła mi się Bretonnia. Hurra. Zawsze o tym marzyłem. Dość powiedzieć że koleś miał 3 pegazy, 2 klocki jazdy i mały wagonik Gralli, generała i magiczkę. Zdołałem mu zniszczyć kilku z jednego wagonu jazdy, wszystkich Gralli z generałem i pegazy, a on zmiótł mnie całkowicie. Ostateczny wynik 16:4 dla niego.

2. Drugi koleś miał 40 lat i w Warhamca grał od pięciu. Grał Dark Elfami w składzie: hydra, pegaz, mantikora, 16 kuszników, 6 jeźdźców i 6 cold ones. Zmiótł mnie w trzeciej turze(!!!) do zera(!!!). Ostateczny wynik był 20:0 dla niego. Nie zdołałem mu ubić ANI JEDNEJ jednostki. Nie wykopał się żaden ze scorpów-oba miały miscasta Najbardziej spektakularna porażka w mej karierze.

3. Trzeci grał Wood Elfami, na jakiejś w ogóle śmiesznej i dzikiej rozpisce. Miał drzewca, 10 łuczników, 8 bladedancerów, dwa regimenty driad po 6 w jednym, magiczkę i 6 wild raiders. Po rozstawieniu wylosował jakiś czar, co daje jego oddziałowi terror(ciekawe po co mu terror na szkielety? ) i przesuwanie lasu.

Postawił sobie las na środku i wsadził do niego drzewca po czym przesunął ten las z drzewcem w środku w moją stronę. Sprytne, ale powolne, bo większość magii, którą przesuwał las mu dispelowałem. Swarmy wykopały się za łucznikami, ale ci mają zbyt duży ruch i strasznie mnie zniosło, co zaowocowało tym że swarmy oberwały 4 hity z łuków. Potem wykopał się scorp i zaszarżował od tylca na jeźdźców. $#^& zrobił "flee" i mój scorp ich dogonił i zmiótł od razu. Drugi wykopał się za łucznikami i rozpoczął masową rzeźnię. Driady dostały 2 razy od katapulty i 4 z nich się posypały.
Potem drzewiec z lasem i magiczką wreszcie dojechał na odległość szarży do katapulty i zmiótł ją, a ja nie mogłem nic z tym zrobić, bo zwykłe szkielety stały po drugiej stronie, a tomb guardy właśnie demolowały driady.
Potem on zrobił szarże driadami i ubił mi jednego licza, ale nie mógł zrobić overruna, bo własny drzewiec mu zasłaniał. No i blade dancerzy zaszarżowali na Tomb Prince'a. Potem drzewiec szarżuje na ZWYKŁE SZKIELETY i wbija im z 5 ataków 3 rany. Szkielety oddają i wbijają mu jedną ranę(i tak dobrze). Wygrywam combata jednym punktem i drzewiec(mimo iż ma stubborn) nie zdaje liderki! Szkielety go doganiają i rozwalają!!! ZWYKŁE, $#, SZKIELETOWE GÓWNA ROZWALIŁY DRZEWCA!!! Potem scorp(ten od jazdy) wbiega w las i rozwala magiczkę. Tomb Prince przez 3 tury bił się z całym oddziałem blade dancerów z generałem w środku(i zdjął 4) i zabili go tylko dlatego, że się posypał od combata-nie wbili mu żadnej rany! Tomb Guardzi wykończyli driady i zostały tylko 2.

Ogólnie moje zwycięstwo 15:5.

Najbardziej wyróżnili się Tomb Guardzi i scorpy: zawsze oni zostawali jako ostatni na placu boju i szkielety. Z zabicia drzewca lałem przez całe popołudnie... Scorpy przydały się jak zawsze najbardziej.

Najbardziej zawiodła mnie katapulta: w sumie ubiła tylko 4 driady i jakiegoś bretońskiego p r z y d u p a s a.

Ale jak ktokolwiek może mnie rozwalić DO ZERA!!! No ja tego nie rozumiem!!!

Asmena

No świetnie, a ja w weekend byłam z ojcem na lodowisku ;P...

Ale wracając do tematu strrraszliwej napaści na tego przebrz... okr... głup... KOCHANEGO, PIĘKNEGO i ogólnie ZAJEBISTEGO ANULORNA...
... to myślę, że jednak moje siostry baaardzo chętnie by się z nim zaprzyjaźniły Very Happy

...

...

Naviedzony- Ty go bronisz, czy jak?! Very Happy

...

Naviedzony

Eeeee... No nie. Ja go nie bronię, ale osoby skatowane przez młodsze siostry, zwykle już nie są w stanie odróżnić figurki od stołu, dlatego są raczej kiepskimi partnerami do Warhammera Smile

. Nie zrobiłbym tego nikomu, tak samo jak nikomu nie kazałbym słuchać Mandaryny bez plejbeku<i znowu fonetycznie Smile

>

Conan 18

Asmena dlaczego napisałaś o wkręcaniu śrubek w kolano?? Wiesz bo to taka śmieszna historia ja w ostatnim roku miałem 7 a może 6 śrubek w kolanie Very Happy

i nawet jedną dostałem do domu na pamiątkę Very Happy

i mam 5 opasek na rękę z mym imieniem, nazwiskiem i datą urodzenia Very Happy

Asmena

Uuu... A co się stało? Very Happy

...

(moja mama miała jakiś rok, dwa lata temu śrubki w kostce Very Happy

... I też dostała jedną na pamiątkę ;P...)

A o śrubkach napisałam ot, tak sobie ;P Pierwsze, co mi na myśl przyszło Very Happy

;P

Conan 18

Nic się nie stało Very Happy

mam problemy z kolanami, łatwość do wyskakiwania rzepki. ale po operacjach powinienem już mieć lepiej. Choć z drugiej strony lekarz powiedział mi, że jeszcze raz mi wyskoczy (poważniej) to mi kość utną i przekręcą....

Asmena

Teeej no

... Zajebista perspektywa Very Happy

...

Ja z kolei mam problemy z kręgosłupem ;P (lata harcerstwa i snowboardingu robią swoje Very Happy

...)
Ale na szczęście nie chodzę z tym do lekarza, bo już by chyba mnie przykuli do łóżka Very Happy

Naviedzony

Asmena

Tia ;]... Pytanie, JAK DOKŁADNIE?! Very Happy

...

Ja już dziecięciem będąc zostałam pozbawiona jakiegoś tam migdałka ;P...

Aaach... no tak!!! Zapomniałam jeszcze dodać, że w ogóle, to ja mam SZMERY W SERCU i to jest straszne, badania trza zrobić! Very Happy

A figę ;P Byleby mnie z WF zwolnili, bo i tak nic nie robię ;P

Conan 18

To ja mam lepiej z lekcjami WF-u. Ja muszę tylko iść do lekarza i powiedzieć jak się czuję i na ile chce zwolnienie Very Happy

. Choć prawdę mówiąc dużo bardziej wolał bym normalnie żyć i móc biegać i skakać ile bym chciał...

Anulorn10

Nawet nie wiecie jaki jestem z was dumny, że piszecie pełną linijkę!

Conan - "żyć normalnie.." Ach kocham te Wyznania Jonasza Smile

Asmena - szmaery w sercu są raczej natury psychicznej =)

Naviedzony - to ja lece.

Conan 18

Bardzo się Cieszę, że jesteś z nas dumny... szkoda tylko że tak późno zacząłeś sprawować swoje obowiązki.... To Forum chyli się ku zagładzie.. Rosomak już przestał wchodzić i oczywiście nie chce oddać pałeczki komuś innemu przez co forum jest źle prowadzone...

Ps. Może ktoś wie jakie ma hasło na forum??

Naviedzony

Asmena

He, he

...

Naviedzony- gdyby nie to, że ja nałogowo gubię swoje okulary, to też bym mogła mieć taką wymówkę Very Happy

...

Anulorn- wybacz, ale tym razem się z Tobą nie zgodzę ;P... Jeśli chodzi o PSYCHICZNE szmery, to raczej w mózgu ;P... Bo serca w sensie przenośnym to ja chyba już nie mam ;P...

Ja mam szmery potwierdzone przez lekarza ;P...
... i to nie psychologa ;]...

Conan- chyba jeszcze nie jest AŻ tak źle, skoro na LARPy chodzisz? ;P...

Conan 18

Tak CHODZĘ raczej tam nie biegam... ja mogę jeszcze Very Happy

Poza tym to wiesz ja powinienem wracać do normalnego życia. Powinienem nie robie tego do końca bo nie mam czasu jak np. chodzić na basen. Albo do szkoły zamiast spacerkiem 15 min to autobusem jadę albo tramwajem od 1 do 2 przystanków.

Życie jest meczące czasami

A ja jetem teraz chory!!!!

Asmena

A dla mnie dzisiaj jest najsmutniejszy Dzień w roku Sad

...

Rosomak wie, o co chodzi... Ale go tu nie ma :/...

Dzisiaj jest DMB- Dzień Myśli Braterskiej, czyli najważniejsze święto w roku harcerskim :/...

Conan 18

Nie przejmuj się przecie zerwałaś z tym... To tylko jeden dzień.. Smile

musisz zawrócić sobie głowę innymi rzeczami Very Happy

Jest Śnieg jeeeeee. szkoda że w poniedziałek ma się zmyć...

Asmena

"TYLKO" jeden dzień... Ale za to JAKI!!!

Innymi rzeczami... Próbuję... Próbuję... Ale za dużo osób ma do mnie wąty na gadu, żebym mogła włączyć film, czy grę ;P...

Naviedzony

Tak więc droga Asmeno: Składam Ci najlepsze życzenia z okazji Dnia Myśli Braterskiej! Zostało kiedyś powiedziane, że jeśli ktoś był harcerzem dostatecznie długo, to już nigdy tak naprawdę nie przestaje nim być...

Asmena

No masz rację... Tylko bycie harcerzem w duszy- to jedno...

A obozy, wspomnienia, znajomi, etc., etc. ...

To zupełnie co innego...

Conan 18

ale harcerze są dziwniiiiiiiiiiii. Po co za nimi tęsknić?? Np: Ja nie tęsknie za Rosomakiem.
Nie brakuje mi jago głosu, tego ja mnie ignoruje, mówi żarty, planujemy jak zabić Marcina.. nie widuje go już prawie..... Dlaczego... Rosomak wróć do mnie. Tęsknie!!!!!!!!!!!!!

Asmena

A no widzisz, Conanie ;]...

Tak to już jest z tymi harcerzami ;P... Nienawidzisz, wściekasz się o byle co, złościsz i ogólnie masz ich dość...

Nie, wcale nie tęsknię... ;P

Conan 18

No tak masz rację, ale przywiązywanie się do rzeczy z którymi się zerwało jest nie prawidłowe... im bardziej jest się przywiązanym tym bardziej cierpisz. Więc wniosek jest prosty Smile

nie wolno się przywiązywać Smile

I to staram się uczynić...

Asmena

I bardzo dobrze Wink

...
To jest najlepsza forma obrony przed samym sobą ;]...

Temat jest do wyrzyczenia się...
ALE MIAŁAM GÓWNIANĄ WYCIECZKĘ KLASOWĄ DZISIAJ :/...

Jeden plus: nie było poj*** CHEMII Twisted Evil

!!!

Conan 18

A JA LUBIE CHEMIE, MAM Z NIEJ SAME 5, A W GIMNAZJUM MIALEM 4!!!!!!!!!!! jESTEM NAJLEPSZY ZE WSZYSTKICH, JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

A TERAZ JESTEM JESZCZE CHORY, ALE DOBRZE Smile

Asmena

O rany...

Ja pod koniec drugiej klasy miałam mieć z chemii 2, ale napisałam jedną kartkówkę (kit z tym, że ze ściągami ;P...) na 4 i mi wstawiła na koniec... 4!!! Very Happy

...

A teraz jest o wieeele gorzej :/... Na semestr miałam zagrożenie, z którego cudem się wywinęłam i mam w końcu 3-, ale myślę, że na koniec gimnazjum już mi tak łatwo i dobrze nie pójdzie :/... 2 będzie jak nic :/...

NIENAWIDZĘ CHEMII!!!...

Conan 18

Niektórzy mówią że nauczyciele pomagają na koniec, ja tam nie wiem mi utrudniali zamiast pomagać!!!!!!! gnoje tyle miacha w szpitalu a oni mi jeszcze z ocenami kombinują. Zastrzel swojego nauczyciela od chemia będzie spokój.

Asmena

Nie mogę ;(...

NIE MAM NAUCZYCIELA OD CHEMII ;(...

Ale za to mam najgorszą nauczycielkę :/...

I ona wcale mi nie pomaga... Bo ona mnie nie lubi :/... Nie lubi mnie od czasu, kiedy powiedziałam na jej lekcji, że chemia jest do bani, a Ci, którzy jej uczą- jeszcze bardziej <na głos...>

Ona po prostu jest głupia i tyle. Te oceny tylko i wyłącznie przez przypadek mi dała ;]... ;P...

Naviedzony

Harcerze są masochistami i są dziwni, ale to nie powód, żeby ich nie lubić!

Nie martw się, ja też nie przepadam za moją nauczycielką od chemii i też mi kiepsko z niej idzie. Smile

Conan 18

Niewidomy no co ty!!!!!! CHEMIA W 9 JEST ZAJEBISTA. Wszystko ładnie i jasno tłumaczy!!!! żyć nie umierać... naprawdę dopiero teraz lubię chemię Smile

Ładnie jej powiedziałaś Asmena Smile

Asmena

A co miałam jej powiedzieć, jak podniosła na którejś lekcji głowę zza kompa, klasa pisała kartkówkę (tzn. ONI pisali, ja tylko tępo patrzyłam w kartkę ;P), a ona ni z tąd, ni z owąd mówi:
Chemica: <tu moje nazwisko>!!! Dlaczego nie piszesz?
Ja: bo nic nie umiem.
Chemica: lubisz chemię?
Ja <zgodnie z prawdą>: nienawidzę...
Chemica: a mnie lubisz?
Ja <zgodnie z prawdą>: nienawidzę...
Chemica: Dlaczego?
Ja: <tę wypowiedź już znacie Wink

...>

Naviedzony

Hahahahaha!

Ale mocne! Chciałbym tam wtedy być... Smile

Conan- no chyba cię coś po****o!!! Ona jest okropna i jak nikt nie patrzy to zmienia się w Godzillę!!!

Anulorn10

Conan - nie powiem tego głośno, żeby nie skumał, ale Naviedzony robi to co kiedyś Ostry. Np. z tą Godzillą. Wiesz o co mi chodzi nie? Tylko nie mów na głos Very Happy

Asmena - Spoko, dasz radę. Ja z Piętą (moją starą nauczycielką) miałem też takie rozmowy. No może nie byłem aż tak do bólu szczery, ale to ci się chwali.

Naviedzony - mam mało czasu, spadam się uczyć.

Naviedzony

Anulorn- Heh. Myślisz że nie wiem o co ci chodzi? Smile

Jak chcesz to prześlę ci na priva dokładny opis tego procesu, na który nie mam wpływu, a który tak czesto niestety staje się moim udziałem... Sad

Asmena- ja nigdy nie jestem do końca szczery. Zwłaszcza wobec nauczycieli. Uważam, że czasami lepiej jest powiedzieć komuś coś, co chce usłyszeć, szczególnie jeśli wiązałoby się to z np. pozytywnym rozpatrzeniem skargi o za niską ocene na sprawdzianie Smile

Musisz się uczyć?? A co mnie to obchodzi Smile

i co najważniejsze- jaki to ma związek z tematem??

Asmena

Naviedzony- szczerość to ponoć podstawa ;]... Ja tam wolę powiedzieć wprost, co myślę i co czuję (nie, Anulorn? Very Happy

)...

Anulorn- tia...

A tak w ogóle, to ja dzisiaj byłam na Bogdance ;P... Hahaha! A Wy nie ;P... I to z fajnymi ludźmi byłam ;P... I z przyjacielem ;P...
... a tata mi kupił nowe łyżwy (hokejówki) ;P

(Ech... Ta moja wrodzona skromność Very Happy

...)

Naviedzony

JEEEEEEST!

Zakończyłem moje pierwsze w życiu opowiadanie! Heh. Nawet mi fajnie wyszło... Wink

Asmena · Wysłany: Wto 0:42, 06 Mar 2007 Temat postu:

GŁOOOOWA MNIE BOOOLI Sad

...

... i to od czwartku :/...

Poza tym przez przypadek zabiłam Cesarskiego w Morrosie i teraz wszyscy mnie ścigają i zostałam wyrzucona ze Świątyni, bo przez przypadek zwędziłam książkę...

Conan 18 · Wysłany: Wto 0:50, 06 Mar 2007 Temat postu:

A JA MAM WOLNE!!!!! NO BO REKOLEKCJE Są JEEEEEEEEEEEE ALE DOBRZE CAłE 3 DNI MOGę PRZEZNACZYć NA NAUKę... ALE MAM DOBRZE. Smile

Naviedzony · Wysłany: Wto 15:16, 06 Mar 2007 Temat postu:

A JA MAM WOLNE!!!!! NO BO REKOLEKCJE Są JEEEEEEEEEEEE ALE DOBRZE CAłE 3 DNI MOGę PRZEZNACZYć NA TO CO MI SIĘ PODOBA... ALE MAM DOBRZE.

Asmena · Wysłany: Wto 23:23, 06 Mar 2007 Temat postu:

A JA DZISIAJ MIAŁAM WOLNE!!! NO BO W ŁODZI NA WYCIECZCE BYŁAM!!! I W ŻYCIU NIE WIDZIAŁAM BRZYDSZEGO MIASTA, NIŻ ŁÓDŹ Very Happy

...

A ja nie wiem, kiedy mam rekolekcje ;P... Ale CHYBA wtedy, kiedy wyjeżdzam ;P...

... ale mam dobrze ;P...

Naviedzony · Wysłany: Śro 13:57, 07 Mar 2007 Temat postu:

Asmena · Wysłany: Śro 16:28, 07 Mar 2007 Temat postu:

Wrocław jest nawet nawet... A na pewno nie jest BRZYDKI!!! Ale może to dlatego, że mam tam przyjaciela, który potrafi oprowadzić po ciekawych miejscach Wink

...

Warszawa to mój drugi dom Very Happy

(zwłaszcza tamtejsze kluby Very Happy

)

Naviedzony · Wysłany: Śro 17:00, 07 Mar 2007 Temat postu:

Nie będę się z Tobą spierał Wink

. Ale według mnie Wrocław JEST brzydki!!!

A ja nie chodze po klubach. Nie znoszę stroboskopu i hałasu. Mam delikatną psychę Very Happy

Asmena · Wysłany: Pon 17:05, 19 Mar 2007 Temat postu:

A ja lubię kluby ;P... Ale nie wszystkie Smile

...

... ale chyba wolelibyście nie wiedzieć, jakie najbardziej lubię Very Happy

...
(Nie, nie nocne ;P...)

Seoman był troszkę zdziwiony, jak mu powiedziałam, więc wolałabym nie pisać na forum publicznym Very Happy

...

Naviedzony- lubisz wyzwania?
... a pewnie, że lubisz ;P...
No to mam dla Ciebie taką oto propozycję Very Happy

...
(Uwaga!!! To jest dla samobójców!!! Very Happy

...

)

Naucz się jeździć na nartach prawie do perfekcji (carving, skoki z ewolucjami, zjazdy pozatrasowe etc.). Następnie naucz się jeździć na snowboardzie metodą jeden, dwa dni na sezon Very Happy

... Jak już dojdziesz do krawędziowania- zerwij z nartami. Naucz się jeździć na snowboardzie prawie do perfekcji (krawędziowanie, giganty, zjazdy pozatrasowe, ewolucje etc.). Po trzech latach od zerwania z nartami- pojedź na tydzień w góry. I spróbuj jeździć na carvingach Very Happy

...

... wiesz, jaka zabawa?! Very Happy

... Prawie się zabiłam!!! Very Happy

... A myślałam, że człowiek nie zapomina, jak się jeździ na nartach Very Happy

... Na szczęście po ok. godzinie już można się przyzwyczaić Very Happy

...

... a propo ewolucji:

Mute grab w moim wykonaniu Very Happy

:
[link widoczny dla zalogowanych]
(taaak, wiem, że już wszystkim wysłałam tego linka, ale lubię się chwalić Very Happy

... Jak mam czym Wink

)

Jazda na frontsidzie:
[link widoczny dla zalogowanych]

I wygłupy na stoku z aparatem Very Happy

:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ahaaa... Zapomniałam jeszcze dodać: na nartach trzeba KONIECZNIE jeździć w pełnym rynsztunku SNOWBOARDERA!!! Very Happy

... Ja miałam na sobie spodnie freestyle' owe z krokiem w kolanach, kask snowboardowy, google snowboardowe... Wszyscy snowboarderzy, który wiedzą, jak normalny snowboarder winien się ubierać- patrzeli na mnie, jak na dziwną Very Happy

...

... tzn. ja wiem, że jestem dziwna, no ale to inna sprawa ;P Very Happy

...